Dodaj zdjęcie profilowe

avatarAnna Fujak

Katowice

Droga bezpłatna edukacja

2013-09-03 10:44:24

Jest jedną z głównych kwestii poruszanych podczas prac nad projektem budżetu państwa czy też przed wyborami parlamentarnymi, oraz przez rodziców wraz z nastaniem września. Koszty ponoszone w związku z edukacją dziecka na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjalnej i średniej są spore. Wydatki związane ze skompletowaniem wyprawki do szkoły to minimum 500 zł. Kwota ta pokrywa podręczniki, artykuły piśmiennicze, plecaki, strój na w-f i pozostałe podstawowe artykuły. Z początkiem września portfele rodziców uszczuplą jeszcze wydatki na ubezpieczenie i komitet rodzicielski. Wraz z pokonywaniem przez pociechę kolejnych szczebli edukacji rosną i będą rosnąć.

Przyszłość Twojego dziecka

Już w 2004 roku Bank Światowy w rekomendacji dla polskiego rządu polecał stopniowe wprowadzanie płatnych studiów przy jednoczesnym uruchomieniu systemu stypendiów oraz zwiększenia dostępności kredytów na naukę dla uboższej części społeczeństwa. Oznacza to nic innego tylko likwidację konstytucyjnie zagwarantowanego dostępu do darmowej edukacji.

Powoli wprowadzane są zmiany w opłatach za studia państwowe. Od października tylko jeden kierunek na uczelni państwowej będzie można studiować za darmo. Za drugi lub kolejne student będzie musiał zapłacić – od 1,7 tys. zł za filozofię do ponad 20 tys. zł za medycynę. Jedynie 10% najlepszych studentów zostanie zwolniona z opłat za jeden dodatkowy fakultet. Czy to pierwszy krok w realizacji rekomendacji Banku Światowego oraz późniejszych zaleceń OECD? Jeśli tak, to w kolejnych latach czeka nas stopniowe wprowadzanie kolejnych opłat za studia na publicznych uczelniach, aż do całkowitego upowszechnienia czesnego.

Mały krok dla Ciebie, duży dla Twojego dziecka

Chcąc zapewnić swojemu dziecku dobrą przyszłość i jak najlepszy start w życiu, w postaci możliwości zdobywania wiedzy na studiach; należy z wyprzedzeniem zadbać o swoje finanse i przygotować się na ewentualność wprowadzenia czesnego na publicznych uczelniach. Im wcześniej zaczniemy oszczędzać na ten cel, tym lepiej – czas pracuje w tym przypadku na korzyść oszczędzającego.W końcu łatwiej odkładać systematycznie, lecz w długim okresie czasu, nieduże kwoty, niż w momencie rozpoczęcia przez dziecko studiów martwić się, skąd uzyskać potrzebną sumę.

Potęga procentu składanego

Oszczędzanie na przyszłość dziecka ma z reguły charakter długoterminowy. Poprzez systematyczne odkładanie określonych, niewielkich kwot; pozwalamy zyskom wypracowanym przez nasze oszczędności na powiększenie sumy środków przynoszących dochód w kolejnych okresach. Innymi słowy nasze zyski tworzą odsetki z odsetek, które dają nam efekt podobny do kuli śnieżnej.

Dziś jest najlepszym dniem by zacząć oszczędzać

Początki są najtrudniejsze, dlatego przede wszystkim powinniśmy przemyśleć główny cel oszczędzania, związaną z nim wymaganą kwotę oraz czas który mamy na uzyskanie jej. Należy pamiętać, że im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym mniejsze kwoty miesięcznie musimy przeznaczać na ten cel. Przypomina to jazdę na rowerze w pod górę. Można wjeżdżać na szczyt długo lecz bez większego wysiłku, albo krócej, ale po bardzo stromym i męczącym podjeździe. Osiągniemy dokładnie ten sam cel, jednak wysiłek i wyrzeczenia poniesione w trakcie jego realizacji są odmienne. Na przykład jeśli chcemy zaoszczędzić 20 000 zł, możemy przez 20 lat oszczędzać 40 zł miesięcznie w programie systematycznego oszczędzania z oprocentowaniem 8% i miesięczną kapitalizacją. Natomiast jeśli odłożymy decyzję o oszczędzaniu na najbliższe 10 lat, wówczas nasza składka wzrośnie będziemy zwlekać przez 10 lat wówczas miesięcznie na ten cel będziemy musieli przeznaczyć 118 zł.



Następnie należy wybrać produkt, który jest odpowiednio dopasowany do realizacji wyznaczonego celu. W zależności od sytuacji na rynku mogą to być lokaty oszczędnościowe, programy inwestycyjne czy programy systematycznego oszczędzania. W celu dobrania najlepszego rozwiązania najlepiej porozmawiać z doradcą finansowym.

Kolejnym krokiem jest wdrożenie ustalonego planu w życie. Ustaw zlecenie stałego przelewu. Najlepiej, żeby odbywało się to 3-4 dni po zwyczajowej dacie otrzymania wypłaty, aby uniknąć przerw weekendowych czy drobnych opóźnień. Bardzo szybko przyzwyczaisz się do nowego budżetu i po kilku miesiącach nie zauważysz braku tych pieniędzy.

Ziarnko do ziarnka

Już Benjamin Franklin mówił: "Strzeżcie się drobnych wydatków, mała dziurka bywa często przyczyną zatonięcia wielkiego statku." Oznacza to, że w oszczędzaniu nie liczą się tylko dochody ale również świadome zarządzanie budżetem domowym. Rezygnacja z zakupu porannej kawy czy kanapek w barze, lub własnoręczne ich przygotowanie i odłożenie ich pieniężnego ekwiwalentu na rachunek, pozwoli uzyskanie wymaganych oszczędności. Zjawisko to w ekonomii nazywa się efektem latte i obejmuje wszystkie drobne wydatki, bez których możemy się spokojnie obejść.

„Bez wątpienia to dobry początek – mówi Aleksandra Krawczyk, VIP Consultant, Partners Financial Services Polska S.A. – „Jednak oszczędzanie nie polegać na rezygnacji ze wszystkich przyjemności i ciągłym zaciskaniu pasa, ale na zaplanowaniu swoich finansów osobistych w taki sposób, by nie rezygnując z rzeczy potrzebnych oraz przyjemności, zdobyć oszczędności na realizację przyszłych celów.”

Przyszłości nie da się odłożyć na później

Większość obecnych rodziców wie, że dzieci to luksus, a decyzja o ich posiadaniu wywołuje wieloletnie konsekwencje ekonomiczne. Dzieci to nie tylko zakupy związane z jedzeniem, ubiorem, rozrywkami, ale przede wszystkim koszty związane z zapewnieniem im jak najlepszego startu w życiu i dostępu do najlepszej edukacji. Niestety tylko co szósty Polak podejmuje realne kroki i przygotowuje finanse domowe na zapewnienie najlepszej przyszłości swoim pociechom. Pozostali mają nadzieję, że jakoś to będzie lub odwlekają decyzję o oszczędzaniu. Lecz czy naprawdę chcemy liczyć na ślepy los? Czy da się odłożyć przyszłość dziecka na później?

Jesteś na profilu Anna Fujak - stronie mieszkańca miasta Katowice. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj