MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz widmo?

(aa)
Takiego kabaretu, jaki zafundowali nam działacze PZPN, nie powstydziliby się najwięksi twórcy tego gatunku rozrywki. Prawie trzy miesiące toczy się spór wokół barażowych meczów o prawo gry w ekstraklasie pomiędzy ...

Takiego kabaretu, jaki zafundowali nam działacze PZPN, nie powstydziliby się najwięksi twórcy tego gatunku rozrywki. Prawie trzy miesiące toczy się spór wokół barażowych meczów o prawo gry w ekstraklasie pomiędzy Garbarnią Szczakowianką Jaworzno a RKS Radomsko i niemal każdy dzień przynosi nowe, czasami komiczne zdarzenia. Po wielu odwołaniach, sporach i dyskusjach postanowiono, że 28 lipca w Płocku na stadionie miejscowej Wisły oba zespoły po raz trzeci i ostatni walczyć będą o pierwszą ligę. Wszystko jednak wskazuje na to, że do tego meczu nie dojdzie. Jak już informowaliśmy działacze z Radomska postanowili, że na to spotkanie nie przyjdą.

Tymczasem zespół Garbarni od czwartku przebywa w tajemniczej miejscowości pod Płockiem i z jednej strony przygotowuje się do spotkania z RKS, a z drugiej do sezonu ligowego.

- Jak już wcześniej powiedziałem, podporządkujemy się decyzji PZPN, choć z drugiej strony nie czujemy się winni. Jeżeli oficjalnie do niedzieli mecz nie zostanie odwołany, wyjdziemy na boisko. Z tego co wiem, podobno do PZPN dotarło już pismo z Radomska, w którym poinformowano, że RKS do Płocka nie przyjedzie, ale to tylko niesprawdzone przypuszczenia - mówi prezes prezes Szczakowianki Tadeusz Fudała.

Trzeba zadać pytanie: co się stanie, jeżeli radomszczanie naprawdę w Płocku się nie zjawią? Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Eugeniusz Kolator próbował to wyjaśnić w agencyjnej wypowiedzi w następujący sposób:

- Jeśli rzeczywiście Radomsko nie zagra, to znaczy, że oddaje ten mecz walkowerem i w nadchodzącym sezonie w ekstraklasie wystąpi Szczakowianka. RKS po prostu wycofuje się z rozgrywek i w takim razie tego spotkania w ogóle nie będziemy organizowali. Nasze przepisy są jednoznaczne. RKS Radomsko jest członkiem PZPN i zobowiązał się przestrzegać uchwały władz. Jeśli klub nie podda się ustaleniom uchwały Prezydium PZPN, to zostaną wobec niego podjęte działania dyscyplinarne. Jeśli Radomsko chce się odwoływać do UEFA, to jego sprawa. Mnie się jednak wydaje, że ten zespół po prostu nie jest przygotowany do meczu ze Szczakowianką - powiedział Kolator.

Mecz widmo, bo inaczej nie można określić mającego się odbyć spotkania pomiędzy Garbarnią Szczakowianką a RKS Radomsko, zakrawa na kpinę. Jeżeli przez prawie trzy miesiące nie potrafiono jednoznacznie udowodnić winy Szczakowiance, to do takiego meczu w ogóle nie powinno dojść.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto