Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    No cóż zgadzam się zupełnie z Marcinem. Trener na tym fitnesie to tylko nazwa na ich bluzkach. Nieważne jaka cena karnetu - Ci ludzie tam są po to aby pracować a im się płaci za obijanie. Świetny zawód trener - siedzę i nic nie robię. Zero zainteresowania nowymi osobami, zero doradztwa i zaangażowania. Kilka razy byłam świadkiem jak nowe osoby są kierowane przez "trenera" na orbitreka i zostawiane na pastwę losu, po czym schodzi taki "świeżak" i nie chcąc przeszkadzać PANI TRENER, która prowadzi interesujące rozmowy z koleżanką idzie robić sobie krzywdę na tych sprzętach o których nie ma pojęcia. To nie klient ma biegać za trenerem i go zagadywać i prosić się o porady to ONI są tam dla klientów i powinni się nimi interesować!!!

    KOD

    Polecamy!