fajnie ze miasto się rozwija dla przyszłych klubowiczów - niestety ale pamiętajcie, że to moloch bez obsługi jeżeli ktoś nie lubi syfu - no to się troszkę zdziwi :) w warszawie na ostrobramskiej jest taki syf że ja jako facet (straszny brudas) mam momentami opory czy wejść pod prysznic. Zgłaszanie tego standardowo nie pomaga. No ale czego się za 39 pln spodziewać jak nie syfu?