Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Jaki ja byłem głupi... I będę głupi na zawsze. Niedawno poznałem świetną dziewczynę. Ona z Warszawy, ja z Wrocławia. Pojechałem do niej do Warszawy i to była najpiękniejsza randka w życiu. Przeżyłem z nią najpiękniejsze chwile. Mało tego... Po randce ONA PIERWSZA NAPISAŁA do mnie, że było miło. Byłem pewien, że pasujemy do siebie. Niestety jestem na tyle głupi, że przy drugiej randce chciałem zaproponować jej wieczór z dobrym filmem. NA PEWNO TO JĄ WYSTRASZYŁO i mimo, że kontakt jeszcze był to czułem, że mnie odrzuca. Straciłem najpiękniejszą kobietę, jaką poznałem w życiu :( nie wiem czy się z tego wyleczę, żyć się odechciewa :( zasada "nie ta to następna" nie pomoże mi w żaden sposób... Święta Bożego Narodzenia będą w smutku i żalu

    KOD

    Polecamy!