Kartki z kalendarza śląskich ligowców

28 czerwca

Pierwszy krok Odry Wodzisław w stronę Europy okazał się ostatnim. Podopieczni Ryszarda Wieczorka odpadli z Pucharu Intertoto dwa razy przegrywając z Shamrock Rovers - 1:2 i 0:1.

10 lipca

Pierwsza próba otrzymania licencji na grę w ekstraklasie zakończyła się dla naszych drużyn strąceniem poprzeczki. Powody były różne: brak informacji o spłaceniu zaległości wobec ZUS i Urzędu Skarbowego, brak jasności w sprawach dotyczących finansów klubu, a nawet brak informacji o montażu siedzisk na stadionach. Na pociechę śląskim klubom pozostał fakt, że przy pierwszym podejściu licencje otrzymały tylko trzy kluby: Groclin Grodzisk Wielkopolski, Amica Wronki i Wisła Płock.

14 lipca

Prasę obiegła sensacyjna wieść - Moussa Yahaya wraca na Bukową! Krnąbrny piłkarz z Nigru wyjechał bez słowa z Katowic przed ostatnim meczem sezonu z Polonią Warszawa, ale ponieważ w GKS pojawił się problem z napastnikami, prezes Piotr Dziurowicz postanowił dać mu jeszcze jedną szansę. Jak czas pokaże, nie miało to sensu...

21 lipca

Licencję na grę w ekstraklasie otrzymał Górnik Zabrze.

28 lipca

Komisja Licencyjna wydała zgodę na grę w ekstraklasie dla Odry i GKS.

6 sierpnia

32-letni Marek Koźmiński został przedstawiony oficjalnie jako właściciel Górnika Zabrze. Były reprezentant Polski, gracz włoskich klubów Udinese i Brescii, kupił od zabrzańskiej firmy Polind 52 procent akcji Sportowej Spółki Akcyjnej Górnik Zabrze.

8 sierpnia

Początek wielkiej gry! Na inaugurację rozgrywek w ekstraklasie GKS Dospel Katowice przegrał z Groclinem Grodzisk Wielkopolski 0:4. Wtedy to była sensacja, dzisiaj taki wynik nikogo by nie zdziwił.

9 sierpnia

Po 17 latach Górnik Zabrze znów wygrał w Poznaniu z Lechem (2:1).

14 sierpnia

Kolejne śląskie rozczarowanie na europejskiej arenie. W pierwszym meczu rundy wstępnej Pucharu UEFA GKS tylko zremisował 0:0 w Skopje z Cementarnicą.

23 sierpnia

Po meczu ze Świtem bramkarz GKS Jarosław Tkocz odebrał pamiątkowy zegarek dla najlepszego zawodnika minionego sezonu w plebiscycie "Trybuny Śląskiej".

28 sierpnia

Dajcie mi pistolet, to się zastrzelę. To najgorsze urodziny w moim życiu - wydusił z siebie Marcin Bojarski, po tym jak GKS zremisował 1:1 z Cementarnicą Skopje i odpadł z Pucharu UEFA. Kibice wręczyli trenerowi Edwardowi Lorensowi walizkę na drogę.

31 sierpnia

Pierwsze w rundzie śląskie derby. GKS podniósł się z kolan po kompromitacji w Pucharze UEFA i pokonał na Bukowej Odrę 2:0.

14 września

Piłkarze GKS zostali pobici przez swoich kibiców w środku nocy, gdy wrócili do Katowic po przegranym 1:4 meczu z Górnikiem Łęczna.

15 sierpnia

Edward Lorens zrezygnował z funkcji trenera GKS. Pod jego wodzą zespół wygrał w lidze dwa mecze, jeden zremisował i dwa przegrał. W Pucharze UEFA odpadł z przeciętną Cementarnicą Skopje. W Katowicach Lorens zarabiał brutto 23,5 tysiąca miesięcznie, ale nie tylko dlatego nie był kochany przez kibiców.

25 sierpnia

Krzysztof Gajtkowski został wypożyczony z Lecha Poznań do GKS - klubu, z którego jeszcze kilka miesięcy wcześniej... koniecznie chciał odejść. - Trener Libor Pala uwziął się na mnie. Odsyłał na trybuny, do rezerw, nie widział mnie w składzie. Szukał kozła ofiarnego, bo w lidze mu nie szło - tłumaczył "syn marnotrawny" powody opuszczenia Lecha.

19 września

Choć podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, Jan Żurek wrócił na Bukową! Decyzja była tym bardziej zaskakująca, że trener stracił pracę w GKS, gdy odpoczywał na urlopie po zajęciu z zespołem trzeciego miejsca w lidze. Albo prezes Piotr Dziurowicz ma wielki dar przekonywania, albo Jan Żurek nieprzebrane pokłady tolerancji...

20 września

Bojkot na Bukowej! Prezes GKS Piotr Dziurowicz nie dopuścił dziennikarzy do swoich zawodników po meczu z Polonią Warszawa. W odpowiedzi przedstawiciele mediów nie wzięli udziału w konferencji prasowej z udziałem trenerów.

30 września

GKS pokonał w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski Amikę 3:0, a prezes Piotr Dziurowicz zdradził, że prowadzi rozmowy na temat sprzedaży akcji klubu. - Daję jeden procent szans na szczęśliwe zakończenie negocjacji - powiedział sternik GKS.

Połowa października

Pogarszająca się sytuacja finansowa GKS sprawiła, że prezes Piotr Dziurowicz rozpoczął z piłkarzami negocjacje na temat obniżenia kontraktów. Rozmowy trwają do dzisiaj...

18 października

Inter Mediolan na Roosevelta! Mecz Górnika Zabrze z Widzewem Łódź (3:3) obserwowali wysłannicy słynnego włoskiego klubu. Nie szukali jednak Polaków do gry w serii A, lecz oglądali graczy wypożyczonych z Interu do Zabrza Aco Stojkowa i Dimitara Makriewa.

22 października

GKS awansował do półfinału Pucharu Polski po remisie we Wronkach 1:1. Szanse na europejskie puchary zostały zachowane.

24 października

Mistrzowie Polski na kolanach w Wodzisławiu. Jak przed rokiem, Odra prowadziła po pierwszej połowie 3:0 i jak przed rokiem wygrała 3:2. Jedną z bramek dla wodzisławian strzelił Marek Sokołowski (na zdjęciu). Fetowanie wygranej z Wisłą popsuła kibicom miejscowa policja, która przed meczem zarekwirowała fanom Odry fajerwerki i zatrzymała winnych. Ci za zajście obwinili działaczy i przez cały mecz na znak protestu milczeli zamiast dopingować.

25 października

Jałowe derby na Bukowe - GKS - Górnik 0:0.

29 października

Derby z pieprzem - Górnik - Odra 3:1. A jednak można - jak się chce...

31 października

GKS doznał kolejnej kompromitującej porażki (z Amiką 0:4) i wściekły prezes klubu z Katowic wystawił wszystkich piłkarzy na listę transferową. Zapowiedział także, że z niektórymi rozwiąże umowy i przyśle im tę wiadomość listem poleconym.

8 listopada

Piłkarze Górnika - jako pierwsi w lidze - odczarowali stadion beniaminka z Łęcznej wygrywają w "paszczy lwa" 2:0. Gole zdobył Jarosław Popiela, a Piotr Lech obronił rzut karny.

8 listopada

Po raz kolejny policja w Wodzisławiu postanowiła pokazać kibicom Odry kto tu rządzi. Znów zatrzymano osoby odpowiedzialne za użycie fajerwerków, a sprawa w sądzie jeszcze się nie skończyła.

22 listopada

Paweł Buśkiewicz zdobył gola dla Górnika Zabrze na wagę wygranej z Polonią Warszawa 1:0 i był to ostatni gol śląskich piłkarzy w rundzie jesiennej. Na kolejne będziemy czekać do wiosny.