MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - KTH Krynica 6:2

(jarosz)
Rafał Plutecki (pierwszy z prawej) pokazał się z dobrej strony i GKS będzie miał z niego pociechę.  /  ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Rafał Plutecki (pierwszy z prawej) pokazał się z dobrej strony i GKS będzie miał z niego pociechę. / ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Tylko dyrektor klubu Marcie Szymkowskiej można zawdzięczać, że solidny trener wicemistrzów Polski, Jan Novotny stał wczoraj w boksie katowiczan. - Naprawdę jestem już załamany - mówił po spotkaniu opiekun GKS.

Tylko dyrektor klubu Marcie Szymkowskiej można zawdzięczać, że solidny trener wicemistrzów Polski, Jan Novotny stał wczoraj w boksie katowiczan. - Naprawdę jestem już załamany - mówił po spotkaniu opiekun GKS. - Miałem już nie przystępować w roli trenera do tego meczu, bo przecież nie mam już żadnej umowy z klubem. Dyrektor klubu poprosiła, bym poprowadził zespół, że wszystko jakoś się unormuje. W środę mam rozmawiać na temat podpisania kontraktu, ale co tu podpisywać, skoro w tym klubie nic już nie ma. Ostatnie pieniądze otrzymałem w grudniu - 70 procent należnej za tamten miesiąc wypłaty. Niedługo to już będzie rok bez pensji... Żona dzwoni i zmusza mnie bym wracał do Czech. Oszczędności na koncie się kończą i do świąt Bożego Narodzenia nic już nie będzie. A żyć trzeba, płacić za mieszkanie, szkołę, jedzenie. Czy myślę o rezygnacji? Oczywiście, to chyba naturalne. Będę jednak walczył o swoje, jak trzeba, to w sądzie pracy. Nie chciałbym jednak, by tak wyglądało moje rozstanie z klubem. Pojawiła się ostatnio oferta pracy z Czech. Przyznam, że sam nie wiem, co mam robić...

Mecz GKS z KTH był jednostronnym widowiskiem. Jedynie w trzeciej tercji gospodarze strzelili tylko jednego gola. Pewnie dlatego, że w bramce KTH pojawił się w tej odsłonie Mariusz Kieca. Bronił z ogromnym wyczuciem, ale i szczęściem. - Jestem w ,gazie"! - krzyczał po meczu do kontuzjowanego kolegi z GKS, Wojciecha Tkacza. Oprócz tego napastnika w drużynie miejscowych zabrakło jeszcze: Marka Batkiewicza, Zbigniewa Podlipniego i Janusza Hajnosa. Jedna wersja mówi, że dwaj ostatni leczą urazy, inna, że już nie chcą grać za darmo. Na uwagę zasługuje dobra postawa młodzieży z GKS - Tomasza Mirochy i Rafała Pluteckiego.
* GKS Katowice - KTH Krynica 6:2 (2:1, 3:0, 1:1). Bramki: dla GKS - Tomasz Jóźwik (2), Rafał Plutecki (2), Tomasz Mirocha (24, 53), Tomasz Wołkowicz (38, 40); dla KTH - Maciej Mermer (9), Martin Voznik (60). Widzów: 100. Kary: 12 min. GKS; 30 min. KTH.
GKS: Zając; Mareczek, Labryga - Fonfara, Słodczyk, Wołkowicz; Gil, Urban - Pohl, Jóźwik, Grobarczyk; Szymański, Kowalski - Plutecki, Trybuś, Mirocha; Bułka.

*
*
*
W drugim wczorajszy meczu Dwory S.A. Unia Oświęcim pokonały STH Zagłębie Sosnowiec 5:2 (1:0, 2:0, 2:2).

1. Unia 12 30 75:25
2. Stoczniowiec 10 25 38:21
3. GKS Katowice 12 16 38:42
4. Podhale 11 15 33:43
5. GKS Tychy 10 14 35:38
6. Zagłębie 11 12 44:47
7. KTH 12 8 33:59
8. Eurostal 10 8 29:50

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piękny Probierz jak profesjonalny model

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto