MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Do siemianowickiego Szpitala Miejskiego przyjechała straż pożarna. Co było czuć w powietrzu?

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
19 lutego przed godziną 10.00 strażacy zostali wezwani do Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich. Ich zadaniem było zbadać i znaleźć źródło dziwnego zapachu, który pojawił się w powietrzu. Siemianowiccy strażacy poprosili o pomoc kolegów z Bielska-Białej.

Straż pożarna została wezwana do szpitala w Siemianowicach Śląskich

19 lutego o godz. 9.45 siemianowicka straż pożarna została wezwana do Szpitala Miejskiego. Strażakom przekazano, że w powietrzu unosi się zapach przypominający rozpuszczalnik.

- Na miejsce udały się cztery zastępy. W wyniku rozpoznania kierujący działaniem ratowniczym potwierdził obecność zapachu chemicznej substancji. W związku z tym zadysponował w celu zdiagnozowania tego zagrożenia, zastęp rozpoznania chemiczno-ekologicznego z Bielska-Białej - informuje oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich kpt. Sebastian Karpiński.

Strażacy zabezpieczyli miejsce oraz płukali instalację sanitarną w szpitalu na poziomie - 1. Nie była konieczna ewakuacja pacjentów. W pobliskich obiektach także nie wykryto zagrożenia.

- Wykryto substancję pochodzenia głównie organicznego. Zostały pobrane próbki do dalszych badań przez Wodociągi Siemianowickie Aqua-Sprint - dodaje oficer prasowy PSP.

O sprawie poinformowano Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Sprawę bada także policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Johnny Wactor nie żyje. Tragiczna śmierć znanego aktora

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto