Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znika Zakład Elektroniki Górniczej. To rozbiórka ZEG-u

Mateusz Demski
Prace przy rozbiórce ZEG-u przy ul. Burschego już się zaczęły. Tak wyglądał budynek  pod koniec ubiegłego tygodnia
Prace przy rozbiórce ZEG-u przy ul. Burschego już się zaczęły. Tak wyglądał budynek pod koniec ubiegłego tygodnia Mateusz Demski
Z ulicu Burschego znika ZEG, słynny budynek projektu Marka Dziekońskiego. Do rozbiórki trzeba użyć najwyższej koparki gąsienicowej w Polsce

To już przesądzone. Budynek Zakładu Elektroniki Górniczej znika z Tychów. Popularny ZEG powoli odchodzi w zapomnienie, a na plac przy ulicy Burschego wjechał właśnie pierwszy ciężki sprzęt. Dodajmy, że roboty miały ruszyć już w kwietniu (pozwolenie na wyburzenie urzędnicy wydali już w grudniu 2014). W ostatnim czasie dokonano demontażu wyposażenia, lecz właściwe prace rozpoczęły się dopiero dwa tygodnie temu.

Skąd przesunięcia w harmonogramie? Wszystko za sprawą uciążliwych lokatorów, którzy do dziś nie opuścili budynku, przez co pracę przeciągną się do października. A to nie jedyne problemy wykonawców.

Za wyburzanie zdewastowanego ZEG-u odpowiada firma P.H. Carbo-Stal. Ta sama, która demontowała budynek DOKP przy Spodku w Katowicach.

- To dla nas nie lada wyzwanie, tym bardziej kiedy mówimy o części wysokiej budynku oraz mozaice przed wejściem - podkreśla kierownik budowy, Jacek Głuch - Przy rozbiórce użyjemy zatem specjalistycznego sprzętu, w tym koparki Hitachi, najwyższej koparki gąsienicowej w Polsce. Jej ramię mierzy 51 m.

Zanim jednak do tego dojdzie, należy zająć się wspomnianą mozaiką autorstwa Franciszka Wyleżucha. To priorytet, gdyż dorobek tyskiego artysty, został wpisany do rejestru zabytków.

- Zdobienia znajdujące się na elewacji przy wejściu do ZEG-u zostaną odpowiednio zabezpieczone, a następnie przeniesione na teren budowlanki, czyli Zespołu Szkół nr 5 - zapewnia Jacek Głuch. Choć nie ukrywa, że demontaż mozaiki to żmudny i skomplikowany proces. Dlaczego? Bo mozaika okazała się integralną częścią budynku, dlatego też zostanie usunięta wraz z pokaźnym fragmentem niestabilnej elewacji, podzielona na kilka części, a następnie obudowana metalową konstrukcją. Prac nie ułatwia również niskiej jakości podłoże, na którym została wykonana. A koszt rozbiórki samego 12-metrowego dzieła sztuki szacuje się na aż 100 tys. zł.

Charakterystyczny budynek ZEG od lat stanowił nierozłączny element miejskiego pejzażu. Przypomnijmy, że wyrastające nad osiedlami A i B dzieło wybitnego architekta Marka Dziekońskiego, odpowiedzialnego m.in. za projekt rotundy Panoramy Racławickiej we Wrocławiu czy stadionu zimowego w Tychach, to doskonały przykład modernistycznej architektury przemysłowej. W tym roku minie 50. rocznica rozpoczęcia budowy budynku Zakładu Elektroniki Górniczej. Stanął w miejscu miasteczka barakowego. Pierwsza łopata została wbita w 1966, trzy lata później obiekt był gotowy. Jest przykładem modernistycznej architektury przemysłowej, dokładniej nurtu architektury późnego modernizmu zwanego brutalizmem (od francuskiego słowa „brut”, czyli surowy): ZEG to pasma betonu i szkła, położone naprzemiennie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto