Kronika policyjna woj. śląskiego [7-13 września]
Katowice: Wnuk bił babcię
Dramat starszej pani rozgrywa się już od kilku lat. Do pierwszego ataku doszło w marcu ubiegłego roku. Wnuk przyszedł wtedy do babci na śniadanie. Gdy zjadł, poprosił o pieniądze. Babcia odmówiła. Wyjaśniała, że nie da mu gotówki, bo zbiera na nowe buty dla niego. Chłopak przeszukał wtedy rzeczy, a gdy nie znalazł pieniędzy, wpadł w szał. Wziął metalową rurę od odkurzacza i zaczął nią okładać kobietę. Krzyczał, że ją zabije. Potem wyszedł bawić się na podwórko. Babcia skontaktowała się wtedy z najbliższym komisariatem. 4 maja 2012, pozostawiony bez opieki 14-latek, wraz ze swoim rówieśnikiem obmyślił plan napadu na swoją babcię. Chłopcy poszli do jej domu. Gdy weszli do środka zaatakowali. Wnuczek pobiegł do kuchni i wziął do ręki nóż. Jego kolega wykręcił kobiecie ręce. Nieletni żądali pieniędzy i grozili kobiecie śmiercią. Znaleźli 1500 złotych. Zrabowane pieniądze wydali w sklepach. Obaj zostali wtedy zatrzymani przez policjantów z Komisariatu III, a ich sprawą zajął się sąd rodzinny. 7 września tego roku 15-latkowi zabrakło pieniędzy. Po raz kolejny postanowił napaść na swoją 78-letnią babcię. Zaatakował ją, jak zwykle w jej domu. Pobił kobietę i ukradł 150 złotych. Agresywnego wnuka zatrzymali policjanci.