Zakończył się 1. nabór do przedszkoli w Katowicach. Miejsc nadal jest sporo

W sumie katowicki magistrat prowadzi 80 przedszkoli, w tym pięć zespołów szkolno – przedszkolnych oraz siedem oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych. Na rok szkolny 2016/2017 miasto może przygotować nawet 8001 miejsc. Takiej potrzeby raczej nie będzie, bo po zakończeniu pierwszej rekrutacji wciąż zostało sporo miejsc, bo 432, jednak nie wszędzie tam, gdzie chcieliby tego rodzice. W sumie wniosków o przyjęcie do przedszkola nie zostało zrealizowanych 414, dla tylu dzieci zabrakło miejsc w przedszkolach preferowanych przez ich rodziców.

- Rodzice dzieci nieprzyjętych do miejskiego przedszkola w I etapie rekrutacji będą mogli skorzystać z oferty innego miejskiego przedszkola/ oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, w którym pozostały wolne miejsca. Należy podkreślić, że przedszkola nie podlegają tzw. rejonizacji a obowiązkiem gminy jest zapewnienie miejsc w przedszkolach w zakresie granic administracyjnych a nie w odniesieniu do dzielnicy czy osiedla – wyjaśnia Grażyna Burek, pełnomocnik prezydenta ds. polityki edukacji.

Taka sytuacja powtarza się co roku: miejsc w przedszkolach w Katowicach jest generalnie wystarczająco, ale nie zawsze znajdują się w dzielnicach, gdzie potrzeby są największe. Tegoroczna liczba wniosków odrzuconych nie jest więc spowodowana powrotem 6-latków do przedszkoli.

Ilu rodziców zdecyduje się posłać 6-latki do szkół, tego wciąż nie wiadomo. Teoretycznie na decyzję mają czas do końca sierpnia. - Ale liczby tych już zapisanych oscylują wokół naszych prognoz, że około 20 proc. rodziców zdecyduje się posłać 6-latki do pierwszej klasy – mówi Burek.