19 maja 35-letni Paweł K. usłyszał zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu i spowodowania wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (17/18 maja). Mężczyzna prowadzący opla vectrę wjechał w grupę czterech młodych mężczyzn idących poboczem, a następnie uciekł z miejsca wypadku. Policjanci aresztowali go w niedzielę rano. Już wtedy przyznał, że pamięta, że uderzył w coś samochodem, ale nie wiedział w co...
W poniedziałek mężczyzna został przesłuchamy przez policjantów i prokuratora. Przyznał się do winy i opowiedział, jak i z kim spędził wieczór. Imprezował z kolegami w Radomsku, gdy doszło do wypadku wracał właśnie do domu, jechał sam. Jak się okazało, Pawłowi K. nie pierwszy raz zdarzyło się jechać pod wpływem, był już za to karany dwa lata temu.
Prokurator postawił mężczyźnie zarzuty i wnioskował o tymczasowy areszt (decyzja ma zapaść we wtorek).
Czytaj więcej w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?