Wyłudzał odszkodowania komunikacyjne. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności

Wyłudzacza udało się namierzyć i ująć dzięki kilkutygodniowej pracy śledczych z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Mężczyzna w ciągu kilku miesięcy wyłudził z firm ubezpieczeniowych i firmy leasingowej prawie 100 tys.

- Policjanci ustalili, że sprawca w okresie od kwietnia do lipca tego roku drogą elektroniczną wysyłał do firmy ubezpieczeniowej fikcyjne upoważnienia właścicieli samochodów do reprezentowania ich w sprawach odszkodowań - informuje rzecznik katowickiej policji.

Mężczyzna podawał rachunki bankowe, na które ubezpieczyciel miał przekazywać pieniądze z tytułu tzw. weryfikacji odszkodowań. Natomiast rzeczone sprawdzenie polegało na korektach nanoszonych w pierwotnym kosztorysie naprawy samochodu, dokonywanych ze względu na to, że właściciel pojazdu uważał, iż był on zaniżony.

Następnie ubezpieczyciel przystępował do ponownego szacowania kosztów naprawy, a różnicę przelewał na konto podane przez wyłudzacza.

- Sprawca oszukał też firmę leasingową, której również drogą elektroniczną przesyłał fikcyjne faktury z warsztatów za wykonane naprawy samochodów - dodaje rzecznik katowickiej policji.

Katowicka policja zatrzymała wyłudzacza. 32-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.