Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wraz z otwarciem dworca autobusowego, otwarty zostanie tunel pod placem Szewczyka. Rozładuje korki?

Justyna Przybytek
Tunel pod placem Szewczyka w Katowicach
Tunel pod placem Szewczyka w Katowicach Marzena Bugała
Tunel pod placem Szewczyka, podobnie jak dworzec autobusowy, zostanie otwarty w sobotę. Ma udrożnić ruch między zachodnią a wschodnią częścią centrum Katowic. Czy rzeczywiście udrożni? Mamy wątpliwości

Korek sięgający DTŚ z jednej strony i ulicy Kochanowskiego z drugiej. Dziesiątki aut stojących w długich ogonkach po obu stronach tunelu pod placem Szewczyka, zdenerwowani kierowcy i stracone minuty - to czarny scenariusz, jaki być może czeka nas w Katowicach po otwarciu tunelu pod dworcem PKP. Czarny i realny.
300-metrowy tunel i podziemny dworzec autobusowy w Katowicach zostaną otwarte już w sobotę. Pierwsze autobusy na dworzec wjadą o 2 w nocy, samochody do tunelu - o północy.

- Wtedy jest mniejszy ruch, będziemy na miejscu do rana i w razie czego będzie można interweniować - mówi Piotr Handwerker, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach.

Czy tunel będzie się korkował? - Trudno przewidzieć. Nie powinien, bo Dworcowa na pl. Szewczyka (tunel jest jej odpowiednikiem - przyp. red.) się nie korkowała - dodaje dyrektor.

To MZUiM będzie zarządcą tunelu pod pl. Szewczyka. Zawiaduje także tunelem pod rondem gen. J. Ziętka, dwukrotnie dłuższym i znacznie bardziej ruchliwym niż będzie ten pod dworcem kolejowym. Ma więc doświadczenie i przykłady, że jedna kolizja pod rondem oznacza paraliż ruchu i gigantyczny korek w centrum stolicy aglomeracji.

Korki pod pl. Szewczyka będą się tworzyć także z innych powodów. Tunel będzie oczywiście zamykany, gdy dojdzie w nim do wypadku. Ale nie tylko wtedy ruch stanie. Problemowe będą wyjazdy z tunelu - są po obu jego stronach przy ul. Słowackiego oraz Dworcowej - przy każdym jest sygnalizacja świetlna. Czerwone światło dla aut w tunelu będzie zapalało się za każdym razem, gdy ze zlokalizowanego obok dworca autobusowego będą wyjeżdżały (albo wjeżdżały) autobusy, czyli średnio co minutę. Dworzec autobusowy od tunelu oddziela co prawda betonowa ściana, ale węzły drogowe prowadzące do obu są te same. Autobusy będą miały na węzłach pierwszeństwo.

Uzasadnione jest więc ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Nie będzie sensu dociskać pedału gazu, skoro na 300 m drogi są aż dwa skrzyżowania (węzły).

Przez pierwsze miesiące po otwarciu tunelu będzie tu też ciasno. Przy wjazdach jest on dwupasmowy, w środkowej części czteropasmowy. Dwa dodatkowe pasy są jednak zjazdowe do podziemnych parkingów pod Galerią Katowicką i pl. Szewczyka. Parkingi zostaną otwarte dopiero we wrześniu, wtedy też udostępnione zostaną dodatkowe pasy.

- Wcześniej nie ma takiej możliwości - mówi Daniel Muc, rzecznik firmy Strabag, wykonawcy inwestycji. Tydzień temu zapowiedział też, że tunel nie będzie przelotowy (Dworcowa była), a dojazdowy do centrum. Parkingi będą czynne dopiero od września, gdy otwarta zostanie galeria

Więcej o otwarciu dworca autobusowego i tunelu w Katowicach czytaj tu:
Pierwszy autobus wyjedzie z dworca o 2.15
Jak się nie pogubić na podziemnym dworcu autobusowym w Katowicach?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto