- Tupet i bezczelność to najłagodniejsze określenie dla twórców strony. Została ona skomponowana na wzór tej kondolencyjnej po katastrofie smoleńskiej - zauważa Andrzej Rybak, nasz czytelnik z Bytomia.
Podobieństwo nie jest przypadkowe - uważa socjolog Uniwersytetu Śląskiego Krzysztof Łęcki. - Chodzi o to, by zamanifestować siłę. Dla mnie ta strona to coś pomiędzy prowokacją a perwersją. Ale przyjmuję optymistyczną wersję, że liczba zapalających się świeczek jest manipulacją. Tym bardziej, że w ciągu dwóch dni przybyło aż pół miliona nowych płomyków - mówi.
Utrzymanie strony zamiast likwidacji z informacją o zaprzestaniu działalności, to sprytny zabieg, pozwalający ją reaktywować niemal w jednej chwili. Zwłaszcza jeśli okaże się, że istnieje luka prawna, pozwalająca na dalsze prowadzenie sprzedaży dopalaczy. "Gazeta Prawna" podała wykładnię prawną, z której wynika, że główny inspektor sanitarny wydał decyzję o zamknięciu sklepów z dopalaczami jako akt o charakterze generalnym, do którego nie był uprawniony.
- Brak oznaczenia strony w decyzji głównego inspektora sanitarnego oznacza, że nie można zasadnie mówić o istnieniu decyzji administracyjnej w sensie prawnym - pisze gazeta. Urzędnicy skarbowi ani policja nie chcą komentować tych doniesień.
Tymczasem lekarze dostali do rąk nowe narzędzie w walce ze skutkami dopalaczy, gdyż nikt nie ma wątpliwości, że już działa podziemie tych substancji. Powstał bowiem specjalny serwis internetowy i w jednym miejscu zebrano wszystkie informacje oraz dyskusje lekarzy, poświęcone diagnostyce i leczeniu zatruć oraz innych powikłań, spowodowanych używaniem substancji psychoaktywnych.
- Dzięki zebraniu w serwisie wspólnych doświadczeń tysięcy polskich lekarzy zajmujących się osobami zażywającymi dopalaczy, którym udało się uratować takich pacjentów, a także tych, którzy ponieśli porażkę, kolejni pacjenci mogą być leczeni szybciej i skuteczniej - mówi dr Michał Feldman, opiekun Konsylium24.pl. AGA
Katowice pytają
W stolicy regionu trwają konsultacje projektu uchwały w sprawie zakazu wprowadzania do obrotu niektórych substancji psychoaktywnych.
W związku z tym prezydent miasta zaprosił przedstawicieli organizacji pozarządowych, działających na terenie Katowic, do wnoszenia uwag i opinii w tej sprawie w terminie do 25 października 2010 roku za pośrednictwem formularza opinii, załączonego na stronie internetowej ratusza.
Bez uprawnień
Jastrzębscy radni na nadzwyczajnej sesji dyskutowali na temat dopalaczy.
Z inicjatywą przegłosowania uchwały w sprawie zakazu handlowania nimi wyszli radni Prawa i Sprawiedliwości, jednak ich propozycja nie trafiła nawet do porządku obrad. - To byłoby bicie piany i populizm, bo samorządy nie mają takich uprawnień - komentuje Jerzy Lis, radny lewicy. Innego zdania jest Janusz Tarasiewicz, radny PiS. - Taka uchwała byłaby apelem do mieszkańców, by bojkotowali takie miejsca. JACK
2 mln już tyle osób do wczoraj zapaliło świeczkę dopalaczom na stronie internetowej producenta. Ich liczba rośnie lawinowo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?