W Dolinie Trzech Stawów wycięto kilkadziesiąt drzew. To przez rozlewisko ZDJĘCIA

Rolkostrada w Dolinie Trzech Stawów biegnie główną aleją parku. Zaczyna się przy parkingu w rejonie ulicy Francuskiej, a kończy przed wiaduktem nad autostradą A4 na wysokości węzła Murckowska. Mniej więcej w połowie 2-kilometrowej trasy dla rolkarzy i rowerzystów od ubiegłego roku regularnie powstaje ogromne rozlewisko.

Woda zbiera się przy okazji większych opadów w znajdujących się w Dolinie stawach, wylewa i zalewa okoliczne tereny oraz rolkostradę. Bywa, że rozlewisko jest tak duże, że trasa staje się nieprzejezdna.

Zimą problem ewoluował… Woda z rozlewiska zamarzła, w efekcie na rolkostradzie, ale też na chodniku, trawniku i bocznych alejkach powstało olbrzymie lodowisko. Było ślisko i niebezpiecznie, więc ze względów bezpieczeństwa spory fragment głównej alei został zamknięty.

Tak wyglądało zamarznięte rozlewisko w Dolinie Trzech Stawów w lutym 2019.

Temperatury w końcu wzrosły, lód puścił, więc można było odmpompować wodę z rozlewiska. Niedługo potem w tym rejonie przeprowadzono dużą wycinkę. Wycięte drzewa i krzewy jeszcze w miniony wtorek zalegały wzdłuż rolkostrady. Pod topór poszło kilkadziesiąt drzew rosnących na terenie zalewowym, których stan miał zagrażać bezpieczeństwu pieszych.

Niestety ani regularnie odmpompowywanie wody, ani tym bardziej wycinka, problemu nie rozwiązują. Rozlewiska w Dolinie Trzech Stawów będą pojawiały się regularnie, prawdopodobnie w większej skali. Powodem są szkody górnicze i opadający teren.

Teren rozlewiska w Dolinie Trzech Stawów