Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W 2011 czeka nas sporo długich weekendów

Aleksandra Dunajska
Święta Bożego Narodzenia minęły w ub. roku wyjątkowo szybko - wolne dni przypadły na sobotę i niedzielę. Za niecałych 12 miesięcy będzie jednak lepiej. A i w całym rozpoczętym właśnie roku okazji do dłuższego odpoczynku nie zabraknie.

Pierwszy długi weekend - już w tym tygodniu. Po uchwalonej kilka miesięcy temu zmianie prawa będziemy mieli wolne w święto Trzech Króli. Jeśli zatem weźmiemy urlop w piątek zyskamy cztery dni wolnego. Wielkanoc wypada pod koniec kwietnia, ale tu reguły są stałe. Jednak już tydzień później majowy weekend możemy przedłużyć jednodniowym urlopem w poniedziałek 2 maja. A jeśli już po świętach weźmiemy dodatkowo 4 dni wolnego zyskamy 11 dni laby (od 23 kwietnia do 3 maja). Jeden dzień urlopu po Bożym Ciele (23 czerwca), stworzy okazję do czterodniowego wypoczynku. Kolejne wolne dni to 15 sierpnia (święto Wniebowzięcia NMP - poniedziałek), 1 listopada (Wszystkich Świętych - wtorek) i 11 listopada (Święto Niepodległości - piątek). No i Boże Narodzenie. Wigilia wypada w sobotę, więc będzie więcej czasu, żeby przygotować się do kolacji. Dodatkowy wolny dzień dostaniemy też w poniedziałek 26 grudnia.

Z takiego układu tegorocznego kalendarza cieszą się lublinianie. - Tak dużo dziś pracujemy, że trochę więcej wypoczynku się przyda. Będzie czas, żeby spędzić go z rodziną, spotkać się z przyjaciółmi - podkreśla Maria Kowal.

Ręce zacierają też właściciele hoteli, restauracji, biur podróży. - Długie weekendy są zawsze oblegane i miejsca na takie dni trzeba rezerwować często z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem - przyznaje Marcin Urlich, kierownik hotelu "Dwa Księżyce" w Kazimierzu Dolnym.

Zżymają się zaś ekonomiści, którzy od dawna powtarzają, że Polacy za dużo wypoczywają - jesteśmy pod tym względem w europejskiej czołówce. Dyskusja na ten temat rozgorzała na nowo, kiedy posłowie uchwalali wspominany dzień wolny na 6 stycznia. Dlatego w zamian za dodatkową czerwoną kartkę w kalendarzu, parlament wprowadził zmianę w kodeksie pracy.

Za jej sprawą nie będzie już można odbierać wolnego za święta przypadające w sobotę. W 2011 r. pracownicy na tym nie stracą, bo w sobotę wypada tylko Nowy Rok. Jednak według wyliczeń autorów zmian w prawie, wprowadzenie wolnego 6 stycznia oznacza do 2020 r. dziewięć dodatkowych dni bez pracy. Natomiast zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za soboty "zwróci" gospodarce osiem dni roboczych.

Współpraca: Marcin Kostaszuk, Aldona Minorczyk-Cichy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto