Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uszkodzone auto na kieleckim osiedlu i ślady krwi. Mężczyzna się zabarykadował w mieszkaniu

ALP
Aleksander Piekarski
Spore zamieszanie trwało w czwartek od rana przy ulicy Świętej Weroniki w kieleckim osiedlu Herby. Wywołał je mężczyzna, najprawdopodobniej mieszkaniec wieżowca. Musieli interweniować policjanci, strażacy i ratownicy medyczni.

Lokatorzy mieszkań w bloku opowiadali nam, że mężczyzna w amoku uszkodził parę samochodów, na niektórych podobnie jak w windzie i na klatce schodowej pozostawił ślady krwi.

Jak poinformował nas sierżant sztabowy Karol Macek z kieleckiej policji, informację o zdarzeniu dyżurny otrzymał o godzinie 9.34. Czterdziestolatek, którego wskazano jako sprawcę rozróby początkowo nie chciał nikogo wpuścić do mieszkania, a że miał być ranny, o pomoc w dostaniu się do jego mieszkania poproszono strażaków. Zanim strażacka autodrabina dotarła na odpowiednią wysokość, mężczyzna zmienił zdanie i w zajmowanym przez niego lokalu mogli znaleźć się policjanci i załoga ambulansu pogotowia ratunkowego.

Jak się okazało mężczyzna był mniej ranny niż pijany. Ratownicy go zbadali, opatrzyli lekkie rany i odjechali. Policjantom nie udało się nakłonić 40-latka do dmuchania w alkomat, ponieważ on nie miał na tyle siły. Został w mieszkaniu pod opieką sąsiada i po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.

W tym czasie na miejscu pracowali już policyjni technicy badając ślady na jedynym, jak się okazało, uszkodzonym samochodzie. Istnieje prawdopodobieństwo, że szyba w tylnej klapie skody została wybita nie przez domniemanego agresora, a wypadła w trakcie silnego trzaśnięcia klapą. O co pokaleczył się pijany mężczyzna, na razie więc nie wiadomo.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto