Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To już cztery lata bez Silesii w Katowicach

Dorota Niećko
Dorota Niećko
Hotel Silesia w centrum miasta wciąż stoi pusty. Ostatni goście wynieśli się 15 grudnia 2006 roku. Prawdopodobnie w tym miejscu będą sklepy

Szanownej dyrekcji, kierownictwu i personelowi hotelu Orbis-Silesia w Katowicach składam serdeczne podziękowania za przemiłe przyjęcie mnie jako pierwszego gościa hotelowego w dniu 10 maja 1971 roku. Pragnę tą drogą złożyć państwu gorące życzenia pomyślności w pracy zawodowej, dużo uśmiechu i życzliwej atmosfery ze strony gości hotelowych - napisała Zofia Plecinoga z Jeleniej Góry.

Jej wpis był pierwszym, jaki pojawił się w pamiątkowej księdze hotelu Silesia. W księdze był też wpis Krzysztofa Pendereckiego (narysował pięciolinię z nutami), Kazimierza Kutza ("szkoda, że nie jestem młody, bo chętnie bym u was poszedł w prokreację"). Wpisali się tu wnuczka Wojciecha Korfantego, noblista Josif Brodski, Urszula Sipińska (pracownicy mówili, że była przemiłą klientką), Jerzy Maksymiuk, Czesław Miłosz, który 12 października 1999 roku napisał, że to trzecia jego wizyta w tym miejscu, i ma nadzieję, że nie ostatnia. Ale była ostatnia.

Cztery lata temu, 15 grudnia 2006, z hotelu przy ul. Skargi wyprowadzili się ostatni goście. I od czterech lat hotel jest pusty. Orbis, jego właściciel, uznał, że nie opłaca się inwestować w remont i hotel sprzedał. Nowy właściciel gruntu i hotelu to spółka ECE. Choć w firmie niechętnie mówią o planach, to wiadomo, że specjalizuje się w budowie galerii handlowych. To inwestor m.in. Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu i Galerii Krakowskiej. Niedługo po zamknięciu hotelu pojawiły się plotki, że powstanie tu galeria handlowa. Czy tak będzie? Nie wiadomo. Teren, na którym stoi, nie miał planu zagospodarowania przestrzennego. Co oznacza, że można tu postawić właściwie wszystko.

Skąd się wzięła Silesia? Tak naprawdę to... z hotelu Monopol. W 1971 roku przeniesiono z jednego hotelu do drugiego całą załogę. Architektonicznie jeden budynek z drugim nie ma jednak nic wspólnego. Silesię zaprojektował Tadeusz Łobos, założyciel Związku Architektów na Śląsku (w 1925 roku), autor także m.in. hotelu Katowice, domów przy Raciborskiej czy kościoła w Zawodziu. Został oddany do użytku w 1971 roku. Miał mieć według planów 16 pięter, jak Superjednostka, ale ostatecznie inwestor zdecydował się na 3 piętra mniej. Nocowali tu Aleksander Kwaśniewski, Charles Aznavour, Czesław Miłosz czy Andrzej Wajda, a także narodowe drużyny piłkarskie Niemiec i Szwecji. W czasach świetności pracowało tu 300 osób, w tym aż 30 pokojowych. Na koniec zostały... 3. Budynek ma 13 kondygnacji, 1945 pokoje i 50 metrów wysokości. Jest na 45. miejscu w mieście, jeśli chodzi o wysokość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto