Szczepienie HPV Siemianowice: W tym roku ruszą szczepienia na raka szyjki macicy

Szczepienia HPV Siemianowice: Jeszcze w tym roku ponad 200 dziewczynek z Siemianowic Śląskich ma przejść serię szczepień przeciwko wirusowi HPV, odpowiedzialnemu za zachorowania na raka szyjki macicy. Władze miasta w ubiegłym tygodniu podjęły decyzję, aby wprowadzić program jeszcze w tym roku, a całkowity koszt ma zamknąć się w kwocie około 100 tys. zł.

Profilaktyczna akcja szczepień to efekt zwiększającej się liczby zachorowań na raka szyjki macicy, który wywoływany jest przesz wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV). Co więcej, Światowa Organizacja Zdrowia uznała go za problem zdrowia publicznego o zasięgu globalnym. Jak podkreśla Bartosz Kniażewski, ginekolog z Si-mianowic, szczepienia przeciwko wirusowi HPV w 70 procentach zapobiegają zachorowaniu na raka szyjki macicy.

- Dziewczynki przechodzą serię trzech szczepień, w tym jedno szczepienie jest przeciwko dwóm typom wirusów odpowiedzialnych za raka szyjki macicy, natomiast druga szczepionka jest przeciw tak zwanym brodawkom płciowym, które spowodowane są zakażeniem wirusem HPV - wyjaśnia Kniażewski dodając przy tym, że dobrze, że o tych szczepieniach mówi się coraz więcej i są coraz powszechniejsze.

Jak podkreśla ginekolog, istotne jest to, aby przeciwko wirusowi zostały zaszczepione dziewczęta, które jeszcze nie rozpoczęły współżycia.

- To gwarantuje, że nie zostały zainfekowane tym wirusem. Jeśli taka dziewczyna rozpoczęła już współżycie, to idealnie byłoby, gdyby najpierw zrobiła badanie na obecność wirusa, a potem się zaszczepiła - podkreśla ginekolog z Siemianowic.

Szczepienie HPV Siemianowice: W tym roku ruszą szczepienia na raka szyjki macicy

Ważny jest również wiek dziewczynek, które chcą się szczepić. W Siemianowicach programem szczepień będą objęte dziewczyny w wieku 14 lat. Według danych urzędu miasta, kwalifikują się więc do tego 253 dziewczyny w wieku dojrzewania, jednak jak przewidują urzędnicy, do programu przystąpi przynajmniej 215 dziewczyn. Jak twierdzi Kniażewski, wiek jest bardzo istotny i najlepiej właśnie, kiedy szczepieniu podlegają młode osoby. - To nie oznacza, że starsze kobiety również nie mogą przejść takich szczepień. Niektóre badania wykazują nawet, że jeśli ktoś ma infekcję wirusem HPV, to szczepienia taką infekcję mogą cofnąć - przekonuje Kniażewski.

Szczepienie na własną rękę nie jest jednak tanie i obecnie wynosi około 1200 złotych. Jak przestrzega Kniażewski, szczepienia bynajmniej nie zwalniają kobiet z wizyt u ginekologa, a sama szczepionka nie wywołuje żadnych skutków ubocznych i jest całkowicie bezpieczna.

Siemianowice Śląskie to niejedyne miasto w naszym regionie, gdzie będą realizować program szczepień przeciwko wirusowi HPV.
Jego realizacji podjęto się w ubiegłym roku w Chorzowie, gdzie kilkaset dziewczynek w wieku 11 lat zostało zaszczepionych przeciwko wirusowi HPV. Miasto przeznaczyło na to ok. 200 tys. zł, a sam program ma być realizowany jeszcze przez dwa lata. Podobną akcję w ubiegłym roku przeprowadzono w Katowicach, gdzie łącznie w programie udział miało wziąć nawet 1000 uczennic. W tym roku natomiast rozpoczną się szczepienia w w dwóch innych śląskich miastach - Żorach i Częstochowie. W tym pierwszym władze miasta chcą przeznaczyć na szczepienia przeciwko wirusowi HPV oraz meningokokom (bakterie wywołujące sepsę bądź zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych) 165 tys. zł. Programem ma zostać objętych około 665 dzieci z rocznika 2013 (bakterie meningokoki) oraz około 236 dziewcząt w wieku 13 lat. W Częstochowie natomiast programem ma zostać objętych ponad 700 dziewcząt z rocznika 2003. Częstochowa zresztą realizuje ten program już od 2012 roku i w tym roku zabezpieczono na to 250 tys. zł.
Inaczej na razie wygląda to w Sosnowcu, gdzie władze dopiero rozważają, czy w ogóle przystąpić do tego programu. Gdyby miasto zatwierdziło przygotowany już półtora roku temu program, zaszczepiono by wszystkie 11-latki w mieście.