18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci zagraniczni w Katowicach: 830 osób przyjechało się u nas uczyć. Skąd są? ZDJĘCIA

Jana Balicka, zdjęcia: Taisia Bratasiuk
Studenci zagraniczni w Katowicach
Studenci zagraniczni w Katowicach Taisia Bratasiuk
Kim są, dlaczego wybrali Katowice i jakie plany mają na przyszłość? Zagraniczni studenci w Katowicach, którzy uczelnie wyższe wybrali nie w swoich rodzimych miastach i miasteczkach, ani nawet w swoich krajach, a w całkiem obcym miejscu. Miejscu, któremu do metropolii nadal daleko, ale które, jak sami przyznają, ma swój urok.

- Od przyjazdu nie miałam tu żadnych problemów, no może oprócz... mandatów. Nie żałuję, że wyjechałam do Polski, bo uwielbiam ten kraj - mówi Araj Alamaniajazova, 22-latek z Ałmaty z Kazachstanu. Studiuje na Uniwersytecie Śląskim. Kierunek: doradztwo kulturowe na pierwszym rok studiów magisterskich

Studenci 34 państw uczą się u nas medycyjny

Sstudenci zagraniczni w Katowicach mogą przebierać w wyższych uczelniach, ale najchętniej wybierają Śląski Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Śląski, albo Uniwersytet Ekonomiczny. Żaków, których rodzimym językiem nie jest polski, można podzielić na dwie grupy: długoterminowych, czyli tych, którzy zdecydowali się przyjechać na pełny cykl studiów (licencjackie i magisterskie), wśród nich sporo ma polskie korzenie, oraz studentów krótkoterminowych, którzy do Katowic trafiają w ramach programów zagranicznej wymiany.

Na ŚUM, którego renoma zawędrowała daleko poza granice Polski, studiuje obecnie 348 obcokrajowców z aż 34 państw z całego świata i ich liczba stale wzrasta. Między innymi dlatego uczelnia planuje w nowym roku akademickim uruchomić nowe kierunki prowadzone w języku angielskim. Dziś zdecydowana większość studentów z zagranicy uczy się na Wydziale Lekarskim. Najwięcej przyjeżdża ich do Katowic z USA, Arabii Saudyjskiej, Tajwanu, Norwegii i Szwecji.

Jeszcze do niedawna na drugim miejscu pod względem liczby zagranicznych studentów był UŚ. W minionym roku akademickim studiowało tu 231 obcokrajowców (w roku 2011-2012 - 168), ale już w bieżącym 388! Żacy na "Śląski" przyjeżdżają z Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Czech, Rosji i Kazachstanu.

Mniej zagranicznych studentów przyciąga UE, obecnie studiuje ich na uczelni 95, w tym długoterminowych jest ponad połowa. Wśród nich największą grupę stanowią Ukraińcy - jest ich tu ponad 47, pozostali to m.in. Białorusi, studenci z Gruzji i Kazachstanu. Problemy, z jakimi się borykają? Komunikacja miejska, w której nijak nie mogą się zorientować przez brak oznaczeń na przystankach i w autobusach w języku angielskim. Jest oczywiście bariera językowa zaraz po przyjeździe. A bywa też szok kulturowy. Taki we wrześniu ubiegłego roku przeżył Paweł Swatko, 17-latek z Białorusi.

Katowice to nie Mińsk, ale można się przyzwyczaić

- Do września nie wiedziałem nawet o istnieniu takiego miasta jak Katowice. A po przyjeździe był szok, bo miasto bardzo różni się od Mińska, ale już się przyzwyczaiłem i czuję tu prawie jak w domu. Choć Katowice nie są dużym miastem, jest tu dużo ciekawych rzeczy. Jedną z nich jest uniwersytet - wyjaśnia student UŚ, obecnie na kursie przygotowawczym z języka polskiego. Po jego zakończeniu planuje studiować międzynarodowe stosunki gospodarcze.

- System nauczania w Polsce bardzo się różni od systemu nauczania na białoruskich uczelniach. Jest tu więcej wolności w nauczaniu i o wiele więcej możliwości do udziału w życiu akademickim. Nie miałem wielkich problemów z przystosowaniem do życia w Polsce, jest ono podobne do życia na Białorusi. Były oczywiście trudności na początku, ale udało mi się je pokonać. Bardzo mi się powiodło, że mam taką możliwość, żeby studiować w innym kraju, to bardzo mnie wzbogaciło - dodaje.

Studia w Katowicach chwali sobie także Aelita Kulakova, 19-latka z Kaliningradu, studentka politologii.
- Bardzo mi się podoba ta atmosfera, która panuje na uczelni. Jak na razie, niczego bym nie zmieniała, jestem zadowolona z wyboru uczelni i kierunku studiów. Co będę robiła po studiach? Wrócę do Rosji czy zostanę w Polsce? Tak naprawdę nie wiem, zobaczymy za kilka lat. Ale na 99 proc. mogę powiedzieć, ze moja przyszła praca będzie związana z językiem polskim - zapowiada.

Ambiwalentne uczucia ma natomiast Milowan Srdanowicz, 25-latek z Serbii. - Katowice jako miasto nie za bardzo mi się podobają. Zaraz po przyjeździe wszystko było obce, ludzie, język. Myślałem, że nie dam rady tu studiować, ale z czasem jakoś się przyzwyczaiłem i w sumie już jest dobrze. Nigdy nie żałowałem, że wyjechałem na studia do innego kraju, bo to była moja osobista decyzja - opowiada. Milowan w Serbii studiował polonistykę i ten kierunek kontynuuje na UŚ.

Dylemat: zostać czy wrócić do domu

- Bardzo chciałbym wrócić po studiach do domu, ale niestety teraz jest dość trudna sytuacja w moim kraju, więc prawdopodobnie zostanę tu - mówi Milowan.

Także filologię polską w ojczystym kraju studiowała Kirgijka Alylai Abylkadyr kyzy, 23-latka.
- Podczas studiów miałam możliwość wyjazdu na staże językowe. I w 2010 roku przyjechałam do Katowic, do Szkoły Języka i Kultury Polskiej. Właśnie ta szkoła zrobiła na mnie niezapomniane wrażenia, dzięki osobom, które tam pracują. Dlatego znów przyjechałam do Katowic (dziś jest na drgim roku studiów magisterskich - przyp. red.) - wspomina.

- Muszę przyznać, że zanim rozpoczęłam pierwszy semestr, miałam bardzo mgliste pojęcie o tym, co na mnie czeka. Początki nie były łatwe, szczególnie miałam problemy z komunikacją, ale warto było je przetrwać - dodaje Alylai.

Studenci zagraniczni w Katowicach
Śląski Uniwersytet Medyczny: Uczelnia planuje w przyszłym roku akademickim uruchomić nowe kierunki w j. angielskim, m.in. lekarsko-dentystyczny, farmację, fizjoterapię, pielęgniarstwo, położnictwo, zdrowie publiczne oraz dietetykę. Dziś zdecydowana większość studentów z zagranicy uczy się na wydziale lekarskim. Najwięcej przyjeżdża ich z USA, Arabii Saudyjskiej, Tajwanu, Norwegii i Szwecji. Za to Niemcy, Ukraińcy i Czesi, którzy znają polski, wybierają kierunki lekarsko-dentystyczny, pielęgniarstwo, fizjoterapię, zdrowie publiczne i dietetykę.

Uniwersytet Śląski Zagraniczni żacy na "Śląski" przyjeżdżają z Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Czech, Rosji i Kazachstanu. Decydują się na filologię polską, filologie obce, informatykę, pedagogikę, politologię, socjologię, zarządzanie, bądź uruchomione od tego roku międzynarodowe studia polskie. Tylko w ramach programu Erasmus - wymiana studentów - UŚ przyjmuje co roku około 100 osób z Turcji albo Hiszpanii. Najważniejszą instytucją UŚ, która zajmuje się zagranicznymi studentami, jest Szkoła Języka i Kultury Polskiej. Gościła już kilka tysięcy studentów ze wszystkich stron świata.

Uniwersytet Ekonomiczny Wśród studentów zagranicznych największą grupę stanowią Ukraińcy - jest ich tu ponad 47, pozostali to m.in. Białorusi, Gruzini i Kazachowie. A na wymianie studenckiej najwięcej jest studentów z Hiszpanii i Turcji. Ukraińcy najczęściej wybierają kierunek Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze. Ale popularne wśród obcokrajowców są także finanse i ubezpieczenia, ekonomia, zarządzanie i informatyka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto