Strefy kibica w Katowicach zazwyczaj powstawały na placu przed Spodkiem. To przestrzeń, co pokazało Euro 2012 w piłce nożnej, ale też rozgrywki w piłkę siatkową, sprawdza się na takie wydarzenia idealnie i może pomieścić kilka, a nawet kilkanaście tysięcy osób. Dodatkowo na hali Spodka znajduje się olbrzymi telebim znakomicie nadający się do transmisji na żywo. Największe oblężenie strefy było w 2012 roku, gdy mistrzostwa Europy w piłce nożnej odbywały się w Polsce i na Ukrainie, ale także w trakcie mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn w 2014 r.
W tym roku strefa w tym miejscu nie powstanie, nie będzie jej też nigdzie indziej w Katowicach. Powód? Koszty.
- W Katowicach chcieliśmy postawić strefę kibica, ale nie zaakceptowaliśmy warunków finansowych, które nam zaproponowano. Środki te można lepiej spożytkować wydając np. na sport młodzieżowy. Podobne decyzje podjęto zresztą także m.in. w Poznaniu, czy Gdańsku, które są przecież dużymi piłkarskimi ośrodkami, które m.in. gościły rozgrywki Euro 2012 - komentuje Maciej Stachura, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach. Urzędnicy z Katowic liczyli na sponsorów, którzy zapłaciliby za utworzenie strefy, ale tych zabrakło, zaś jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie prywatni partnerzy proponowali jej uruchomienie, ale koszt się pół miliona złotych.
Gdzie zatem oglądać mecze Euro 2016 w Katowicach? Jeśli nie w domu, to na mieście, bo licencje na odtwarzanie mistrzostw wykupiły katowickie puby i kluby.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?