Prokuratura Okręgowa z Katowic postawiła 16 katowickim strażnikom miejskim ponad 800 zarzutów przyjmowania korzyści majątkowych. To oznacza, że prawdopodobnie przyjęli ok. 800 łapówek, w większości od źle parkujących kierowców. Byłeś jednym z nich? Lepiej zgłoś się do prokuratury!
- Prędzej czy później do kierowców, którzy łapówki wręczali, dotrzemy, to kwestia czasu - ostrzega komisarz Jacek Pytel, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
To właśnie funkcjonariusze z wydziału do walki z korupcją katowickiej jednostki prowadzili śledztwo w sprawie skorumpowanych strażników. Trwało niemal rok. Jak dotąd żaden kierowca nie został zatrzymany ani przesłuchany.
- Bo sprawa jest zbyt świeża - wyjaśnia Pytel. Policjant radzi kierowcom, aby do prokuratury zgłosili się dobrowolnie. - Nie ma na co czekać, należy się zgłosić i złożyć wyjaśnienia, a być może fakt, że dana osoba wręczyła łapówkę, jeszcze prokuratorom nie był znany i będzie okolicznością łagodzącą - dodaje rzecznik KMP. To tzw. klauzula bezkarności w sprawach o korupcję.
- To przepis, który zwalnia z odpowiedzialności karnej osobę, która przed organami ścigania opowiedziała o procederze korupcyjnym. Ale warunek jest taki, że opowie zanim organ ścigania sam się o tym dowiedział - tłumaczy Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Jeśli kierowca łapówkę wręczył, a jak dotąd nie zgłosili się do niego śledczy, nie znaczy to wcale że prokuratura o nim nie wie. - A jeśli organ ścigania wie, to nawet jeśli przyzna się do winy, nie uniknie odpowiedzialności - dodaje Zawada-Dybek.
Ryzyko jest znaczne, kto wręcza albo obiecuje wręczyć łapówkę i tym samym skłania osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Taka sama kara grozi 16 podejrzanym o korupcję strażnikom. Przesłuchania funkcjonariuszy trwały dwa dni. Część przyznała się do winy, inni tylko złożyli wyjaśnienia, a część ich odmówiła. Prokuratura postawiła im w sumie 803 zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w okresie od lipca 2012 roku do lutego tego roku. Łapówki w kwotach od 20 do 300 zł mieli przyjmować przede wszystkim od źle parkujących kierowców, ale nie tylko.
Straż Miejska Katowice:Podejrzani o korupcję strażnicy zostaną na wolności
Wobec dziewięciu funkcjonariuszy zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 4000 zł, wobec siedmiu prokuratura wystosowała wniosek do Sądu Rejonowego w Katowicach o areszt. W środę sąd odrzucił wniosek. Prokuratorzy mają siedem dni na złożenie zażalenia.
Jak zapowiada prokurator Zawada-Dybek, sprawa jest rozwojowa. - Nie wykluczamy postawienia kolejnych zarzutów i kolejnych zatrzymań - mówi.
W podobnej sprawie, tyle że sprzed roku, a dotyczącej korupcji w Straży Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, zarzuty postawiono już 16 strażnikom i 45 kierowcom. Sprawa jednak nadal nie trafiła do sądu, jest w prokuraturze.
Straż Miejska Katowice16 strażników z zarzutami. Wniosek o areszt dla 7. z nich
16 strażników podejrzanych o branie łapówek
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?