Startuje sezon na miejskie rowery. Pierwsze są Gliwice, potem Chorzów, Tychy, Katowice i Bielsko - Biała

Gliwicki Rower Miejski startuje 1 marca. W mieście znajdziemy 15 stacji i 150 miejskich, niebiesko - czerwonych, rowerów. Zasady wypożyczania są takie jak przed rokiem. Należy założyć konto w systemie GRM, wpłacić opłatę inicjacyjną w wysokości 10 zł (do wykorzystania na wypożyczenia) i wypożyczyć rower na jednej z kilkunastu stacji. Tradycyjnie już pierwsze 15 minut każdej „jazdy” jest bezpłatne.

Operatorem gliwickiego systemu jest firma Nextbike. Rowery tej samej firmy znajdziemy w innych miastach aglomeracji: Katowicach, Tychach, Sosnowcu i Chorzowie. Generalnie logując się do systemu w jednym mieście, możemy wypożyczać rowery we wszystkich, w których operatorem jest Nextbike. Nie możemy natomiast rowerów z Sosnowca zostawić przy stacji w Katowicach, albo tego z Katowic na stacji w Chorzowie.

Skoro już przy Chorzowie jesteśmy, to w tym mieście rowery też będą dostępne już w marcu, prawdopodobnie od 21 marca. Jednośladów będzie aż 460 przy 46 stacjach. Później, od 1 kwietnia wypożyczalnie ruszą w Tychach i w Katowicach. Tyski Rower Miejski to siedem stacji i 60 rowerów. Z kolei Katowice idą na rekord.

W tym roku w stolicy aglomeracji śląskiej docelowo będzie aż 75 stacji, a rowerów ponad 600, w tym rowery typu cargo (służą do przewozu załadunku do 100 kg, ale zmieszczą się tu też małe dzieci). W pierwszym etapie - od 1 kwietnia - stacji będzie 54, kolejne zostaną uruchomione 1 czerwca, a następne 1 lipca.

Katowickie wypożyczalnie będą działały aż do końca października. Jak przypominają przedstawiciele miasta w ubiegłym roku katowiczanie wypożyczali miejskie rowery ponad 200 tysięcy razy.

Rowery miejskie 1 kwietnia wracają też do Bielska - Białej. Jednak tu po rocznej nieobecności. Miasto było pierwszym w województwie, które kilka lat temu uruchomiło wypożyczalnie rowerów miejskich i pierwszym, które w sezonie 2018 z powodu problemów proceduralnych nie było w stanie... uruchomić systemu wypożyczalni. Kłopoty ostatecznie zażegnano, a z firmą, która dostarczy sprzęt - spółką Homeport Polska - podpisano umowę na lata 2019-2021. I tak w tym sezonie w Bielsku - Białej będą 24 stacje oraz 192 rowery, system będzie dostępny aż do października.

Bez rowerów miejskich muszą się obejść w tym roku mieszkańcy Świętochłowic (tu przed rokiem dostępne były rowery Nextnike). Powód? Kiepska sytuacja finansowa miasta i konieczne oszczędności.