18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, jak dużo wiesz o sake. Czołowy japoński producent odwiedził Warszawę [WIDEO, ZDJĘCIA]

Redakcja
Sprawdź, jak dużo wiesz o sake. Czołowy japoński producent odwiedził Warszawę
Sprawdź, jak dużo wiesz o sake. Czołowy japoński producent odwiedził Warszawę Damian Kujawa
Jedna z największych firm produkujących sake zamierza sprzedawać swoje produkty w warszawskich barach i restauracjach. O to, jak dopasować jedzenie do sake i czy Japończykom podoba się polska stolica zapytaliśmy przedstawicieli firmy.

Do Warszawy sake dotarła wraz z pierwszymi restauracjami sushi. Japońskie rolki nad Wisłą zaczęto serwować w stolicy już latach 90’. Pierwszym lokalem tego typu była Tsubame na Foksal, która funkcjonowała zaledwie kilka lat. Dziś japońskie bary i restauracje można spotkać niemal na każdym rogu uczęszczanych ulic i to, jak przypuszcza Sławomir Szulc, tam pierwszy raz spotkaliśmy też sake. - Ogromne wrażenie wzbudziły u Japończyków informacje o zainteresowaniu restauracjami sushi. Poza ich zainteresowaniem i próbami biznesowymi powstał rynek, który rozwija się sam z siebie. Restauracje japońskie nigdy specjalnie nie zamierzały promować sake, ale to punkty, gdzie po raz pierwszy można się z nią spotkać - przyznaje znawca Japonii i tłumacz firmy Matsugu. Choć sake widujemy na co dzień, wciąż mamy problem z określeniem czym ten napój jest.

Sake to nie wino
Sake nie jest ani winem, ani tym bardziej wódką czy rodzajem piwa. Od wina odróżnia je użycie ryżu, od piwa - wysoka zawartość alkoholu (powyżej 20%) oraz inny rodzaj fermentacji. Ziarno zaraża się celowo szlachetną pleśnią, która pomaga w fermentacji zawartego w ryżu cukru. Reszta to już procesy chemiczne, które zmieniają płynny zacier w gotowy trunek. Najlepsze sake jest często wytrawne, nawet mocno. Ma delikatny smak ryżu, kleiku ryżowego i zboża. To aromat trudny do przyswojenia przez przeciętnego Europejczyka.

Ryż do ryżu nie pasuje
Jak wiele innych alkoholi, sake daje się jednak łączyć z jedzeniem. Niestety dla Polaków, rzadko paruje się ją z dobrze nam znanym sushi. - Czasami mówią żartem, że ryż do ryżu nie pasuje. Jeśli panowie wybierają się na spotkanie koleżeńskie i stawiają butelkę, to zjedzą raczej odrobinę surowej ryby, name, czyli garnek gorącej zupy - mówi Sławomir Szulc. - Są okazje, kiedy się to łączy i podaje drobne przekąski - dodaje Toshiaki Kotani z firmy Hakutsuru.

Hakutsuru Sake Brewing jest jednym z głównych producentów sake, kontrolującym 10% tamtejszego rynku tego alkoholu. Jednak dla wielu przedstawicieli firmy, spotkanie w Warszawie było pierwszą wizytą w naszym kraju.
- byłem przygotowany na zimową scenerię, tymczasem okazało się, że w Warszawie jest stosunkowo ciepło. W porównaniu z innymi miastami Europy, polska stolica wydała mi się bardziej przestrzenna - mówi przedstawiciel Hakutsuru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto