Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląscy lekarze chcą zwiększyć szansę chorych na raka płuc

Agata Pustułka
fot. A. Szozda/Polskapresse.
Kaszlesz? Masz duszności, a na dodatek wypalasz paczkę, a nawet więcej niż paczkę papierosów dziennie? Lepiej natychmiast idź do lekarza.

Niestety możesz być jednym z 21 tys. Polaków chorych na nowotwór płuc. Na dodatek statystyki są dla ciebie bardzo niekorzystne, bo u większości chorych rak płuc jest wykrywany zbyt późno i choć medycyna dysponuje świetnymi lekami onkologicznymi to w przypadku tego nowotworu najlepszą metodą leczenia jest operacja i to przeprowadzona w początkowym etapie rozwoju choroby.

Śląscy lekarze chcą zwiększyć szansę chorych na przeżycie. Specjaliści z Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu prowadzą właśnie badania, których celem jest jak najszybsze wykrycie raka płuc. Wszystko po to, by zmniejszyć umieralność w tej grupie chorych. Pionierskim badaniom poddano 300 osób z grupy szczególnie zagrożonej tj. palących od kilkunastu lat co najmniej paczkę papierosów dziennie oraz takich, u których w rodzinie występowały w przeszłości przypadki zachorowania na raka płuc, lub inne nowotwory rejonów głowy i szyi.

Szczególną grupę stanowiły osoby narażone na pracę przy azbeście. Na nowotwór płuc w województwie śląskim choruje ponad 2 tysiące osób. To przerażające, ale w naszym województwie są rejony, w których tylko 10 proc. nowotworów płuc jest u chorych wykrywanych w momencie, gdy możliwa jest operacja.

Reszta to tzw. nowotwory nieoperacyjne. Niestety pomimo stosowania chemioterapii od chwili rozpoznania niedrobnokomórkowego raka płuca pięć lat przeżywa mniej niż pięć proc. chorych, a większość umiera w ciągu 12 miesięcy.

- Przebadaliśmy pacjentów z Zabrza, Zawiercia i Mysłowic, miast gdzie wskaźniki dotyczące leczenia są szczególnie złe. W kilku przypadkach wykryliśmy nowotwór w stadium operacyjnym, pacjenci są już po zabiegach, a u innych mniejsze zmiany, które nadal będziemy obserwować i interweniować w miarę potrzeby - mówi prof. Jerzy Kozielski kierownik zabrzańskiej kliniki.

W ramach tego pilotażu badania w tej grupie chorych będą powtarzane raz jeszcze przed wakacjami. Każdy pacjent ma wykonaną m.in. tomografię komputerową niskiej dawki, która jest najskuteczniejszą metodą wykrywania raka płuc, bo jest w stanie pokazać nawet 3 milimetrowe zmiany. Oprócz tomografii pacjenci mieli wykonaną spirometrię, która obrazuje wydolność płuc. Prof. Kozielski liczy, że lekarze pierwszego kontaktu będą wnikliwiej diagnozować pacjentów pod kątem rozwoju nowotworu płuc i kierować na dodatkowe badania.


Zagrożeni paczkowypalacze

Z prof. Jerzym Kozielskim kierownikiem Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy SUM w Zabrzu

Jak się chronić przed rakiem płuc?
Wiem, że to, co powiem jest banalne, ale pierwszy warunek to nie palić papierosów. Są osoby, u których pojawia się np. krwioplucie, a one nadal nie przestają palić. Nie jestem tego w stanie zrozumieć. Ta nudna dla wielu profilaktyka jest podstawą.

A badania profilaktyczne ? Np. rentgen?
Dzięki badaniom Amerykanów, ale też Czechów wiemy, że wykonanie nawet cztery razy w roku badania rentgenowskiego nie ma wpływu na wykrywalność, a co za tym idzie na zmniejszenie umieralności na nowotwory płuc. Badaniem skutecznym jest tomografia komputerowa niskiej dawki, bo w badaniu RTG wykrywa się zaledwie jedną piątą zmian, które jesteśmy w stanie zobaczyć dzięki tomografii. Badania są drogie, to koszt kilkunastu tysięcy złotych, ale warto zapłacić jeśli stawką jest wyzdrowienie.

Jak długo możemy hodować raka?
Nawet kilkanaście lat może minąć od momentu inicjacji nowotworu do momentu, gdy osiągnie on wielkość 1 cm sześciennego.

Czy badania u każdego pacjenta mają sens?
Zacznijmy od grup ryzyka, a to naprawdę to potężna liczba osób zagrożonych nowotworami płuc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto