18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza festiwal RegioFun

Katarzyna Pachelska
Rozpoczyna się pierwszy Międzynarodowy Festiwal Filmowy RegioFun w Katowicach. Do soboty, 20 listopada, w trzech kinach: Kosmosie, Rialcie i Światowidzie można oglądać europejskie filmy sfinansowane m.in. ze środków Regionalnych Funduszy Filmowych.

Impreza zakończy się jednak w niedzielę, benefisem słynnego polskiego dokumentalisty, Andrzeja Fidyka, wykładowcy na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Już dzisiaj o godz. 17.15 w Kosmosie będzie można obejrzeć głośny film "Ewa" w reżyserii Ślązaków - operatora Adama Sikory i dramaturga Ingmara Villqista. Obraz, sfinansowany m.in. przez Śląski Fundusz Filmowy, opowiada o żonie górnika, która - gdy bieda zaczyna zaglądać w oczy jej i rodzinie - zaczyna pracować jako prostytutka. W filmie występują m.in. Andrzej Mastalerz, Barbara Lubos-Święs i Anna Guzik. Również dzisiaj, o godz. 20 w Kosmosie na uroczyste otwarcie imprezy zostanie wyświetlony film dokumentalny w reżyserii Cass Warner "The Brothers Warner". Cass - wnuczka Harry'ego Warnera i założycielka firmy producenckiej Warner Sisters, jest gościem specjalnym festiwalu i będzie obecna na pokazie.

Spośród ponad 30 filmów fabularnych (w programie są też dokumenty Andrzeja Fidyka i animacje) polecamy szczególnie wyświetlane w Kosmosie "Jestem twój" w reżyserii Mariusza Grzegorzka (piątek, godz. 16.15), oparty na prawdziwych wydarzeniach "Lincz" Krzysztofa Łukasiewicza (czwartek, godz. 18.00) oraz rumuński obraz "The Happiest Girl in The World" (piątek, godz. 18.15).

Szczegółowy program Festiwalu RegioFun

Uwielbiam oglądać "Avatara"

Rozmowa z Cass Warner, wnuczką jednego z braci Warner, reżyserką i producentką filmową, gościem specjalnym festiwalu RegioFun

Który z czterech słynnych braci Warner był pani dziadkiem?

Harry, jeden z założycieli i prezes Warner Bros. Dziadek urodził się jako Hirsz Wonsal kilka godzin jazdy od Katowic - w Krasnosielcu (na Mazowszu, w 1881 r. - przyp. red.).

Jakim był człowiekiem prywatnie?

Jednym z najlepszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałam. Wszystkich traktował tak samo - zarówno dozorcę, jak i słynnego aktora. Serio podchodził do tego, co robił. Był świadomy odpowiedzialności spoczywającej na barkach filmowców. Można powiedzieć, że on i jego bracia byli pierwszymi społecznie świadomymi filmowcami.

Czy ma pani swój ulubiony film wszech czasów?

Tylko jeden (śmiech)? Jest ich tyle! Uwielbiam kino Franka Capry czy Stanleya Kramera. A ostatnio zachwyciłam się "Avatarem" Jamesa Camerona. Chylę przed nim czoła. To film z przesłaniem - antywojennym i ekologicznym. Rozmawiała: KATP

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto