Rozbiórka taśmociągu nad A4 potrwa dłużej niż planowano ZDJĘCIA

Rozbiórka taśmociągu, należącego do dawnej kopalni KWK Wieczorek, a biegnącego nad autostradą A4 w Katowicachh rozpoczęła się 6 marca. Miała się zakończyć 8 marca, ale już dzień wcześniej przedstawiciele Stalexportu Autostrady Małopolskiej poinformowali, że prace potrwają do 9 marca.

Jak dotąd zdemontowano część taśmociągu nad jezdnią autostrady w kierunku Katowic. Minionej nocy miała zostać rozebrana konstrukcja nad jezdnią w kierunku Krakowa.

- Usunięcie zdemontowanej estakady, złożonej w pasie rozdziału autostrady, będzie miało miejsce w nocy z 8 na 9 marca - zapowiadają przedstawiciele operatora A4 Katowice - Kraków.

To oznacza, że na autostradzie A4 między Katowicami a Mysłowicami dłużej będzie obowiązywała zmieniona organizacja ruchu. Dodajmy, że zasadnicze zmiany wprowadzane są w porze nocnej.

Od 8 marca, od godz. 22. do 9 marca, do godz. 6 między węzłem Murckowska w Katowicach a węzłem Mysłowice (343 km autostrady) ruch w obu kierunkach będzie odbywał się tylko po jednej jezdni - tej w stronę Krakowa. Zwężenie zaplanowano na odcinku około 2 km. Planowano 9 marca, o godz. 6. ma zostać przywrócona stała organizacja ruchu.

Przypomnijmy, że decyzję o możliwie najszybszym demontażu taśmociągu nad autostradą A4 w Katowicach to wspólna decyzja Stalexport Autostrady Małopolskiej, Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Mając na względzie zły stan techniczny tej konstrukcji i bezpieczeństwo podróżujących naszą autostradą – wyjaśniał Rafał Czechowski, rzecznik prasowy Stalexportu Autostrady Małopolskiej S.A. Wykonawcą robót, na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., jest Mostostal Zabrze S.A.