Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezentacja ofert w konkursie na szkołę w Kokoszkach. Komisja ogłosi zwycięzcę za tydzień [ZDJĘCIA]

Redakcja
W środę dwie organizacje, które wystartowały w konkursie na prowadzenie publicznej szkoły w Kokoszkach zaprezentowały swoje oferty. Przedstawiciele Fundacji Familijny Poznań oraz Pozytywnych Inicjatyw z Pucka, starali się jak najlepiej zareklamować przed komisją, która już 19 lutego ogłosi, który z podmiotów zostanie operatorem budowanej za 36 mln zł podstawówki.

Każdy z oferentów miał 45 minut na swoje wystąpienie. Jako pierwszy prezentował się Zespół Szkół im. Macieja Płażyńskiego, prowadzony przez Pozytywne Inicjatywy z Pucka. Jego przedstawiciele mieli mocne wsparcie w postaci Janiny Ochojskiej, szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej i osób z Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Organizacje na potrzeby konkursu zawarły ze sobą porozumienie o ścisłej współpracy.

- W całym woj. pomorskim prowadzimy ponad 70 różnych placówek - szkoły, przedszkola, żłobki. Czujemy się dobrze przygotowani do prowadzenia szkoły w Kokoszkach.Co roku wydajemy płytę „Fala Dobra” - dzieci z naszych szkół śpiewają z osobami ze świata polityki, mediów, kultury. Jeśli uda nam się wygrać to postępowanie, to także dzieci z Kokoszek będą brać w tym udział - rozpoczął swoją prezentację Arkadiusz Gawrych, prezes Pozytywnych Inicjatyw z Pucka.

Małgorzata Parylak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Pucku prowadzonej przez Pozytywne Inicjatywy podkreślała, że misją szkoły w Kokoszkach będzie m.in. rozbudzanie w dzieciach ciekawości świata, dzięki ciekawej ofercie zajęć programowych i dodatkowych. - Mamy wizję szkoły, która przy współudziale rodziców, będzie dla ucznia drugim miejscem na ziemi, zagwarantuje mu też skuteczne nauczanie oraz poczucie bezpieczeństwa. Każdemu dziecku zagwarantujemy indywidualny rozwój, proponując szereg dodatkowych zajęć. To nauczyciel będzie dla ucznia, a nie uczeń dla nauczyciela - mówiła Parylak.

Pozytywne Inicjatywy podkreślały, że w Kokoszkach będą bazować na sprawdzonych już w Pucku rozwiązaniach. Wśród nich jest m.in. zaopatrzenie dzieci i rodziców w indywidualne karty wejściowe do szkoły, dzięki którym nikt niepowołany się do niej nie dostanie.

- Proponujemy liczebność klas na poziomie 22 uczniów. Przy tej liczbie jesteśmy w stanie, z pomocą nauczyciela wspomagającego, tak poprowadzić zajęcia, aby wszyscy byli "dopieszczeni". Do tego klasy dwujęzyczne z rozszerzonym angielskim i native speakerem (rodowitym Anglikiem lub Amerykaninem), klasy integracyjne przystosowane do dzieci niepełnosprawnych, mundurki - schludne i wygodne. Mamy też busy przystosowane dla osób niepełnosprawnych, które zapewniałyby dowóz - wskazywała Parylak.

W ofercie znalazło się też prowadzenie tzw. szkoły pod żaglami, czyli zajęcia z winsurfingu i kitesurfingu w ramach lekcji WF. Pozytywne Inicjatywy chciałyby też stworzyć w Kokoszkach dwie przestrzenie kreatywne, czyli sale lekcyjne bez ławek, gdzie uczeń robiąc notatki może np. leżeć.

- Aby rodzice byli powiadomieni o tym co się dzieje w szkole, cotygodniowo będzie do nich kierowany list - powiedziała Parylak.

Anna Wróbel z PSSE wskazywała, że ilość zajęć dodatkowych będzie uzależniona od zapotrzebowania.

- Na pewno będą to zajęcia aktywizujące dzieci poprzez eksperymentowanie z chemią, fizyką. Stawiamy na to, że dzieci same wykonują wszystkie czynności, nauczyciel tylko podpowiada. Do tego robotyka i programowanie- chcemy przekazać dzieciom, że mogą programować nawet najmłodsi. Planujemy też spotkania z przedstawicielami różnych firm.To już teraz się świetnie sprawdza - podkreślała Wróbel.

W planie zajęć dodatkowych oferent z Pucka wymienił też m.in.: minihokej, kółko teatralne, muzyczne, filmowe i wolontariatu, zajęcia językowe, zajęcia wyrównawcze - logopedyczne, korekcyjne. W Kokoszkach miałyby również powstać " strefa relaksu", czyli miejsce gdzie uczniowie będą mogli odpocząć i "strefa strefa aktywności"- z wyposażeniem pozwalające dzieciom ciekawie spędzać tam czas.

- W ramach specjalnych zajęć będzie można odrabiać lekcje, by nie zabierać tego do domu. To nie są pomysły, które chcemy testować w Kokoszkach, my je wszystkie już realizujemy, mamy doświadczenie, możemy je wykorzystać w Kokoszkach - zaznaczał Arkadiusz Gawrych.

W ramach współpracy z rodzicami, szkoła byłaby im udostępniana popołudniami.
- Chcemy cały tydzień tak rozplanować, by wykorzystać potencjał budynku, w poniedziałek wieczorem filmowe wieczory, wtorek psychologiczne, środa dzień sportowy - udostępnimy za darmo basen, czwartek dzień z organizacjami pozarządowymi, piątek dzień z kulturą - wymieniał Gawrych.

Czytaj też: Kto będzie zarządzał szkołą w Kokoszkach? Kontrowersje wokół oferentów

Janina Ochojska z PAH zapowiedziała, że będzie chciała zaszczepić w uczniach chęć pomagania.
- Co ma do tego edukacja? By pomagać mądrze i skutecznie, trzeba się tego uczyć od małego. Dzieci mają mocno rozbudzony idealizm, nasza organizacja prowadzi od wielu lat program edukacji humanitarnej, której zadaniem jest pokazywanie problemów świata i sposobów na ich rozwiązywanie. Dla naszej organizacji będzie to bardzo ciekawe doświadczenie, bo praca przez kilka lat z dziećmi w jednej szkole może pomóc nam zbudować to, o czym marzymy od dawna, czyli oferty edukacyjnej związanej z pomocą ludziom. Ponad tysiąc szkół brało udział w naszych programach i widzimy tego efekty - stworzyliśmy tam zalążek odpowiedzialnego społeczeństwa. - stwierdziła Ochojska.

Prezes Gawrych zapewniał, że wszystkie zajęcia będą darmowe, bo finansowane w ramach subwencji, a nie z kieszeni rodziców. - U nas nauczyciele będą zatrudniani w formie umowy o pracę: 25 godz. przy tablicy, 15 godz. w szkole. Nic w domu poza tymi 40 godzinami nie trzeba będzie robić. Staramy się po ludzku podejść do nauczycieli, aby im zależało na tej szkole - dodał.

Mimo tego, że zdaniem radnych PiS, Familijny Poznań w ogóle nie powinien być dopuszczony do publicznej prezentacji swojej oferty, bo nie spełnił wymogów formalnych konkursu, jego przedstawiciele także wystąpili dziś przed komisją.

Czytaj więcej na ten temat: Radni PiS twierdzą, że Familijny Poznań nie powinien być dopuszczony do drugiego etapu konkursu

- Od 3 lat działamy w Gdańsku, prowadzimy tu publiczną szkołę przy ul. Miałki Szlak.To, co przedstawiamy w ofercie konkursowej, to w dużej mierze rozwiązania już przetestowane. Myśląc o sposobie funkcjonowania szkoły w Kokoszkach bierzemy pod uwagę: potrzeby uczniów, spodziewany efekt, oczekiwania rodziców i mieszkańców oraz bardzo rygorystyczne wymagania miasta w tym konkursie. Gdy myślimy o naszym uczniu, to wyobrażamy sobie fajnego dzieciaka, który swobodnie posługuje się językiem obcym i umie zaśpiewać hymn - mówił Mateusz Krajewski, wiceprezes zarządu Fundacji Familijny Poznań.

Jak podkreślił, jedynym sposobem sprawdzenia tego, czego oczekują mieszkańcy i rodzice, było zapytanie ich osobiście. Fundacja przeprowadziła ankietę na terenie przyszłego obwodu szkoły.

- Udało nam się uzyskać 172 ankiety, w których powiedziano nam, że w szkole powinna być świetlica otwarta przynajmniej do godz. 17.30, bogaty program popołudniowy, dowóz z ul. Przytulnej. Odpowiedzieliśmy na tę prośbę pozytywnie. Dostępność infrastruktury to rzecz oczywista - mówił Krajewski.

W swojej ofercie Familijny Poznań zawarł m.in. odrabianie lekcji w szkole pod okiem nauczyciela, godzinną przerwę regeneracyjną między lekcjami a zajęciami dodatkowymi, zapewnienie materiałów do pracy, a więc zwolnienie rodziców z konieczności zakupu podręczników, dodatkową godzinę matematyki i przyrody w tygodniu, uruchomienie szkolnego ogródka doświadczalnego dla uczniów,dwie godziny dodatkowe języka angielskiego i jego nauka w grupach zaawansowania a nie w klasach, klasy 25 osobowe, zatrudnienie pomocy nauczyciela.

- Jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe,nawiązaliśmy do starych dobrych praktyk. Stawiamy na umiejętności klasyczne, w skład kanonu wchodzą teatr, śpiew, dobre wychowanie, taniec, gry, gra na instrumentach, kaligrafia, warsztaty z obsługi najprostszych narzędzi, pisanie bezwzrokowe, recytacja. Te zajęcia są obowiązkowe, w cyklu 6-letnim - mówił Krajewski.

W planach Familijny Poznań ma także organizację tanich obozów żeglarskich i otwarcie własnej poradni psychologiczno-pedagogicznej na terenie szkoły. W ramach oferty fundacja zawarła współpracę m.in. z Uniwersytetem Gdańskim, Towarzystwem Przyjaciół Gdańska i Pałacem Młodzieży, który miałby dostarczyć kadrę fachowców do prowadzenia zajęć dodatkowych.

Podobnie jak Pozytywne Inicjatywy, Familijny Poznań nie zatrudniałby pedagogów na podstawie Karty nauczyciela.

- Posiadamy trzon zespołu sprawdzony w innych placówkach, więc na pewno będziemy chcieli, by jego część przeszła do Kokoszek.O dobrych nauczycieli nie jest łatwo, damy ogłoszenia o rekrutacji. Personel bazowy będzie zatrudniony na umowę o pracę, nauczyciele będą mieli różne pensum w zależności od tego, ile godzin będą nam potrzebni. Do tego dojdzie kadra do zajęć dodatkowych, zatrudniona na umowę zlecenie - powiedział Krajewski.

Familijny Poznań zaproponował miastu minimalną stawkę za najem metra kwadratowego szkoły - 8 zł. Pozytywne Inicjatywy chcą dać 10 zł.

- Trzeba godziwie opłacić ludzi, dlatego nie byliśmy w stanie zaproponować żadnej innej stawki poza bazową - tłumaczył Krajewski.

Zgodnie z regulaminem konkursu, Pozytywne Inicjatywy z tytułu wyższej stawki już na starcie wyprzedziły Familijny Poznań o 20 punktów. To jednak nie decyduje o ostatecznym wyniku konkursu.

Wiceprezydent Ewa Kamińska, szefowa komisji konkursowej, po wysłuchaniu prezentacji nie chciała wskazywać faworyta.

- Nie chcę wsadzać kija w mrowisko. Obie oferty są ciekawe i przemyślane. Nie wydaje mi się więc, by w tym momencie istniało zagrożenie, że nie zdecydujemy się na żadną z tych propozycji i sami, jako miasto poprowadzimy szkołę - skomentowała Kamińska.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto