- Najgorsza sesja w roku - mówią eksperci o wczorajszych notowaniach na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Indeks WIG20 stracił ponad 5 procent. Podobnie było w Niemczech i Francji. Giełda w USA wieczorem traciła ponad 3 procenty.
Dla 700 tysięcy polskich kredytobiorców, którzy zaciągnęli pożyczki (głównie hipoteczne) we frankach, to bardzo złe wiadomości. Zwłaszcza że gwałtowny wzrost wartości szwajcarskiej waluty trwa już od kilku miesięcy. I coraz większej liczbie ekspertów przypomina sytuację z końca 2008 i początku 2009 roku - u progu ostatniego kryzysu finansowego.
- To nie w Warszawie zapadają decyzje o relacji między frankiem a euro - mówił wczoraj na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Powtórzył, że nie jest planowane przez rząd żadne wsparcie dla frankowych kredytobiorców. Podkreślał, że "nierozsądne działania mogłyby mieć negatywny wpływ" na kurs złotego.
Już we wtorek premier znalazł się na celowniku Jarosława Kaczyńskiego: "Gdzie jest premier, czy premier przypadkiem nie porzucił tych, którzy głosowali na niego w 2007 r.?".
- Mogę odpowiedzieć: prowadziłem obrady Rady Ministrów. Między innymi zajmowałem się sprawami, o które troszczył się tak gorliwie prezes Kaczyński tego dnia - mówił Tusk. (Q)
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?