18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premier tnie władzy po wynagrodzeniach

Marcin Darda
Witold Stępień, marszałek województwa, Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi
Witold Stępień, marszałek województwa, Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi fot. archiwum
Ciężkie czasy nadeszły dla marszałków województw i prezydentów miast. Dotychczas ich pensje szybowały, teraz... spadają.

We wtorek łódzki sejmik dosłownie w pół minuty obciął o 480 zł brutto wynagrodzenie marszałkowi Witoldowi Stępniowi (PO), co oznacza, że pierwszy obywatel województwa co miesiąc odbierze z kasy 12 tys. 365 zł brutto, co zuboży jego budżet o ponad 5,6 tys. zł rocznie.

- Już wcześniej zarządziłem oszczędności - kwituje Stępień. - Ale przede wszystkim oszczędzi państwo, bo to ruch ze strony premiera, aby administracja funkcjonowała bardziej realnie. Ja przyjmuję decyzję sejmiku z dużą pokorą.

Marszałek stracił, bo parlament zmniejszył tzw. kwotę bazową, na podstawie której wylicza się wynagrodzenie "osób zatrudnionych na podstawie wyboru". Dlatego obniżka dotknęła też budżet domowy prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej (PO), dokładnie o 482 zł brutto. Jej pensja wynosi teraz 12 tys. 365 zł brutto, czyli maksymalnie tyle, ile można na takim stanowisku zarabiać. Tę kwestię reguluje zresztą uchwała łódzkiej Rady Miejskiej sprzed czterech lat, która mówi, iż prezydent Łodzi (bez względu na to, kto nim jest) otrzymuje najwyższą dozwoloną prawem pensję.

Zmiany nie dotkną jednak ani wiceprezydentów, ani wicemarszałków i członków zarządu województwa łódzkiego. Łódzcy wiceprezydenci, czyli Marek Cieślak, Agnieszka Nowak (oboje PO), Krzysztof Piątkowski i Paweł Paczkowski zarabiają maksymalne kwoty, po 12 tys. 725 zł brutto (pensja) plus dodatki funkcyjny, specjalny, plus stażowy. Ten ostatni wynosi maksymalnie 1120 zł - najwyższy, za 20 lat pracy, odbiera Marek Cieślak (PO). Cieślak zarabia 13 tys. 840 zł brutto, więcej od szefowej Hanny Zdanowskiej.

Duet łódzkich wicemarszałków - Artur Bagieński (PSL) i Dorota Ryl (PO) - zarabia średnio po 11 tys. 511 zł brutto, a dwóch członków zarządu, czyli Marcin Bugajski (PO) i Dariusz Klimczak (PSL) - po 11 tys. 499 zł brutto. To kwoty porównywalne do zarobków administracji rządowej. Wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska dostaje 11 tys. 446 zł brutto, a wicewojewoda Krystyna Ozga - 10 tys. 598 zł, czyli dokładnie tyle samo, ile przed dwoma laty.

Komu jeszcze obniżono? Iwona Wieczorek, prezydent Zgierza, zarabia o 810 zł mniej niż jej poprzednik Jerzy Sokół. Ma o 300 zł mniejsze wynagrodzenie zasadnicze, o 120 zł niższy dodatek specjalny i o 390 zł mniej dodatku stażowego.

O blisko 500 zł mniej, czyli 12 tys. 362 zł, już zarabia prezydent Kutna Zbigniew Burzyński. Jak dotąd nikt nie podniósł ręki na zarobki Zbigniewa Dychty, prezydenta Pabianic, bo zarabia "tylko" 9 tys. 870 zł brutto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto