Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat mikołowski: Kradzieże samochodów w 2015 roku

BS
BS
Powiat mikołowski: Kradzieże samochodów. Do końca listopada w powiecie mikołowskim skradziono 26 samochodów. Najwięcej w Mikołowie. Po kilka samochodów zniknęło też w Łaziskach i Orzeszu, za to w Wyrach i Ornontowicach spokój.

Powiat mikołowski: Kradzieże samochodów
13 w Mikołowie, 6 w Łaziskach Górnych i 7 samochodów w Orzeszu - w sumie z parkingów i posesji w powiecie mikołowskim zniknęło 26 samochodów od stycznia do końca listopada tego roku.

U nas, podobnie jak w całym kraju, giną najczęściej auta najbardziej popularne i najdłużej zachowujące swoją wartość, a lista najczęściej kradzionych modeli od dłuższego czasu mocno się nie zmienia.

Na złodziejskiej liście samochodowe hity to przede wszystkim niemieckie marki, to one giną najczęściej w większości polskich miast. Wyjątkiem jest tu tylko Warszawa. W stolicy kradnie się przede wszystkim auta japońskie - hondy civic, hondy accord, toyoty corollę i mazdy 6.

W Mikołowie to marki: audi, volkswagen, bmw i seat. W Łaziskach: audi, seat, volkswagen, zniknął też jeden ford. W Orzeszu z kolei 6 audi i jedno renault.

- Złodzieje polują na najpopularniejsze, najczęściej spotykane marki zachodnich aut, bo najłatwiej sprzedać je na części - mówi st. asp. Maciej Dobrowolski, od 1 grudnia pełniący funkcję rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Mikoło-wie.

Sprawdziliśmy też z jakich ulic w naszym powiecie znikały samochody. W Mikołowie złodzieje działali właściwie w ścisłym centrum - auta skradziono tu z ulic: Słowackiego, Norwida, Pszczyńskiej, Skotni-ca, Krakowskiej i Miarki.

W Łaziskach Górnych newralgiczne punkty na złodziejskiej mapie samochodowej to ulice: Kościuszki, Energetyków, Sobieskiego i Dworcowa.

W Orzeszu auta skradziono z ulic: Wiosny Ludów, Fabrycznej, Mikołowskiej i Kwiatowej. - Znikają auta warte średnio 30-40 tys. złotych, ale też te dużo tańsze - przyznaje Maciej Dobrowolski, oficer prasowy mikołowskiej jednostki.

Samochody kradzione są zazwyczaj w nocy i nad ranem, kiedy czujność mieszkańców jest ograniczona. Zazwyczaj mowa tu o kradzieżach z włamaniem, sporadycznie zdarza się, że złodziej wykorzystuje nieuwagę właściciela, który np. zostawia otwarte drzwi.

- Niestety, najczęściej jest tak, że właściciel brak samochodu stwierdza zazwyczaj dopiero po kilku godzinach od kradzieży, a wtedy szukanie skradzionego samochodu jest już bardzo trudne - komentuje rzecznik.

W naszym powiecie coraz częściej dochodzi też do kradzieży sprzętów znajdujących się w samochodach, złodziei kuszą pozostawione w środku torby, torebki czy radioodtwarzacze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto