- Do południa mieliśmy pięć przekierowań z Krakowa - przyznaje Piotr Adamczyk z działu marketingu lotniska. - Lądowały u nas samoloty linii Ryanair z Leeds, Sztokholmu, Dusseldorfu, Londynu i Alicante. Dla Pyrzowic sezon mgieł to... same korzyści.
Nasze lotnisko jest bowiem położone najwyżej w kraju (303 m n. p. m.) wśród lotnisk cywilnych, a to oznacza, że mgły rzadko przeszkadzają tu w startach i lądowaniu. Dlatego jesienią często trafiają tu maszyny z innych portów. A to oznacza więcej pasażerów, zyski i lepsze statystyki - dodaje Adamczyk.
Warto przypomnieć, że od początku roku do końca września lotnisko w Pyrzowicach odprawiło 1,9 mln podróżnych - o prawie 32 tys. więcej niż w podobnym okresie 2009 r. Tylko we wrześniu odprawiono 279 tys. osób. Lotnisko wciąż inwestuje. W tym miesiącu ruszy modernizacja hangaru technicznego, a w przyszłym roku budowa nowej płyty postojowej.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?