Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociągi odporne na zderzenia? Jeżdżą takie po woj. śląskim

Michał Wroński
MARZENA BUGALA
Co najmniej jeden z pociągów, które w sobotni wieczór zderzyły się pod Szczekocinami, miał na "liczniku" 100 kilometrów na godzinę. Takie same prędkości rozwijają na niektórych odcinkach między Dąbrową Górniczą i Częstochową "Elfy" oraz "Flirty" Kolei Śląskich, a gdyby tylko stan torów pozwolił, to mogłyby mknąć nawet 160 km na godz.

Czy ich pasażerowie mogą czuć się bezpieczni? Pytanie o tyle istotne, że "Flirty" mogą zabrać na pokład blisko 400 pasażerów, zaś "Elfy" są jeszcze pojemniejsze.

- W godzinach szczytu te pociągi są wypełnione w 75-80 procentach - przyznaje Adam Warzecha, rzecznik Kolei Śląskich.

Jak ustaliliśmy w śląskim urzędzie marszałkowskim - który zamawiał te pojazdy - kupione w bydgoskich zakładach PESA "Elfy" przygotowane są na cztery rodzaje kolizji. Taki wymóg postawiono producentowi w specyfikacji rozstrzygniętego trzy lata temu przetargu. Co to konkretnie oznacza, wyjaśnił nam Jacek Paliwoda z bydgoskich zakładów.

- Pierwszy scenariusz zakłada zderzenie dwóch pojazdów tego samego typu - mówi. - Drugi dotyczy zderzenia z wagonem towarowym o masie do 80 ton, trzeci zderzenia z cysterną, zaś czwarty zderzenia z samochodem osobowym - wylicza.

Czytaj więcej o pociągach odpornych na zderzenia - na dziennikzachodni.pl


*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto