Mowa o monitorowanym parkingu przy oleśnickim dworcu. Radna Alina Wajerowska zwraca uwagę na bezsens tej sytuacji. - Wzdłuż ulicy Kolejowej stoi kilkadziesiąt samochodów, a na płatnym parkingu kilka - zauważa i twierdzi, że oleśniczan, którzy płacą za dojazdy do Wrocławia do pracy, zwyczajnie nie stać na dodatkowe opłaty za postój pod dworcem. Wajerowska proponuje dwa rozwiązania, z którymi można by się zwrócić do PKP. - Miasto mogłoby przejąć utrzymanie czystości na tym parkingu w zamian za udostępnienie go bezpłatnie mieszkańcom - podsuwa pierwszy pomysł. - Można by też stworzyć zniżkę parkingową dla osób, które mają miesięczne bilety. Miasto obiecało, że rozmowy z PKP podejmie. Co na to kolej?
- Na razie nikt nie zwrócił się do nas z jakąkolwiek propozycją, a my jesteśmy gotowi do rozmów - powiedział nam Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP Nieruchomości we Wrocławiu. - Mam jednak nadzieję, że parking w Oleśnicy przyjmie się tak samo jak w Legnicy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?