Pamiętacie jeszcze WPKiW? Tak jeszcze "niedawno" wyglądał Park Śląski [archiwalne ZDJĘCIA]
Budowa parku to wciąż jedno z największych tego typu przedsięwzięć w historii Polski. Projektant Parku, prof. Władysław Niemirski wziął pod uwagę zróżnicowany program przyszłej działalności Parku i powiązał jego podstawowe założenia funkcjonalne z istniejącymi już warunkami topograficznymi.
Zaprojektował on m.in. w zielonej przestrzeni dwa rejony: cichy, gęsto obsadzony drzewami i krzewami, który miał służyć biernemu wypoczynkowi i kulturalno- rozrywkowy do czynnego odpoczynku. W ich obrębie wydzielił następnie sześć sektorów, w tym młodzieżowy, gdzie m.in. na terenie starej cegielni? powstało wesołe miasteczko.
Powoli parkowa scenografia stawała się coraz bardziej urozmaicona, wybudowano 9 fontann, w tym główną, w samym sercu parku.
Aż 13 ha zajęła część festynowa, gdzie stanął duży krąg taneczny i dwa małe z estradą. Co wieczór odbywały się tu wieczorki taneczne, imprezy artystyczne. W latach 50. cały czas przybywało w parku nowych inwestycji: stadion, zoo, wesołe miasteczko, planetarium. Od 1957 roku zaczęła kursować nizinna kolejka, jedyna tego typu w Europie. Na ponad 5 km trasie woziła ludzi m.in. do wesołego miasteczka i zoo.
Dziesięć lat później ruszyła kolejka linowa „Elka”. Spacerowicze mieli do dyspozycji 70 km alejek, 2400 ławek, 850 foteli i leżaków. W 1962 roku zainaugurował działalność Ośrodek Turystyczny PTTK, który – jak podają źródła – w kontakcie z większością biur podróży w Polsce planował ruch turystyczny na Śląsku.
Do dyspozycji miał nawet dwa autokary marki „San”. Rok później ruszył Ośrodek Harcerski, młodzież miała do dyspozycji tzw. pawilon ruchowy, camping, pole namiotowe. Jedną z najbardziej udanych inwestycji okazał się Ośrodek Sportów Wodnych, położony nad stawem połączonym z Kanałem Regatowym.
Można było wypożyczyć kajaki, rowerki wodne, a nawet przejechać się motorówką. W niedziele i święta przychodziło do parku nawet 150 tys. osób. Ci, którzy woleli ciszę i spokój chętnie odwiedzali sławną łabędziarnię, świątynię Petrycha, rosarium czy nieistniejące już alpinarium którego obecnie następcą jest usytuowany w innej części parku ogród bylinowy. Inni szaleli w wesołym miasteczku, bo park w założeniach miał być miejscem, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
Zobacz archiwalne zdjęcia WPKIW, kliknij:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?