- Już na odbiorze technicznym zgłaszaliśmy, że jest coś nie tak z odwodnieniem. Prac naprawczych będziemy się domagali w ramach gwarancji od wykonawcy – wyjaśnia Konrad Wronowski, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach.
Przypomnijmy, że kładka łącząca ulicę Janasa z ul. Pukowca ma strategiczne znaczenie dla mieszkańców Załęża i os. Witosa . Umożliwia m.in. bezpieczne dotarcie do zakładów pracy, gazowni zlokalizowanych przy ulicy Pukowca, czy tutejszych garaży. Gdy kładkę przed kilku laty (w 2011 roku) zamknięto ze względu na jej zły stan techniczny, część ludzi zamiast nadkładać drogi o kilka kilometrów i przekraczać tory w bezpiecznym miejscu przy Bocheńskiego , przechodziła pod kładką - torami kolejowymi, czyli jednym z najruchliwszych szlaków kolejowych w aglomeracji.
Remontem kładki powinna zająć się kolej, ale zamiast naprawiać, konstrukcję zamknęła. Obowiązek ten wzięło więc na siebie miasto – negocjacje z koleją w tej sprawie trwały kilka lat – zleciło przygotowanie projektu i zapłaciło za prace pół miliona złotych.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?