Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 4 sierpnia kwoty z SMS-ów charytatywnych w całości trafiają do potrzebujących

Beata Sypuła
Dlaczego Hospicjum Cordis może się cieszyć wielkim sukcesem aukcji charytatywnej, na którą znani i wielcy ludzie podarowali liczne przedmioty, natomiast inne fundacje alarmują, że muszą płacić podatek VAT od licytowanych rzeczy? Pracodawcy RP uważają, że winne jest żarłoczne państwo.

"PDZ" był współorganizatorem grudniowego koncertu charytatywnego na rzecz Nowego Domu Hospicjum Cordis w Katowicach-Janowie. Udało się zebrać z aukcji darowanych przedmiotów 26.210 zł plus 100 tys. zł z biletów-cegiełek. Nikt wówczas nie obawiał się obciążenia aukcji VAT-em. Dziś boją się tego niektóre organizacje charytatywne.

- Izba Skarbowa w Warszawie wydała interpretację, że przekazywanie w ramach aukcji charytatywnej przedmiotów powinno być obciążone VAT-em jako odpłatna dostawa towarów - zaalarmował nas Adam Kwaśnik, ekspert Pracodawców RP.

- Liczne organizacje pożytku publicznego po licytacji nie odprowadzały podatku VAT - oponuje Magdalena Kobos, rzeczniczka Ministerstwa Finansów. - Chodzi o to, by wilk był syty i owca cała. Czyli: organizacje muszą działać w obrębie przepisów podatkowych.

Jeśli zatem działamy w organizacji charytatywnej, nie możemy np. sami wytwarzać czy kupować przedmiotów na aukcję, ale pozyskać dary - wówczas VAT nie obowiązuje. Od 4 sierpnia br. także kwoty z naszych charytatywnych SMS-ów w całości trafiają do potrzebujących.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto