Nowy rok szkolny w Katowicach: naukę w pierwszych klasach rozpocznie 3157 dzieci

Zwyczaj wręczania pierwszakom tyty to, jak wyjaśnia Bożena Donnerstag, kierownik Działu Etnologii Muzeum Historii Katowic, zwyczaj obecny na Śląsku, a także Warmii i Mazurach.

- Tradycja wywodzi się z Niemiec, gdzie była obecna już w XIX wieku, a zrodziła się z fascynacji kulturą antyczną - tłumaczy. A dokładniej rogu obfitości, którym stał się w mitologii greckiej ułamany róg kozy Amaltei, piastunki małego Zeusa, który ten miał pobłogosławić i od tego momentu napełniał się wszystkim tym, o czym zamarzył jego właściciel.

- Na Śląsk przywędrował w okresie międzywojennym. Nazwa pochodzi od tytki, czyli małej torebki, tyta to więc duża torba. Duża torba słodyczy miały dzieciom osłodzić stresujący pierwszy dzień w szkole. Te pierwsze były słusznych rozmiarów, często znacznie większe niż trzymające je na starych zdjęciach dzieci - opowiada Donnerstag. A zdjęcie z tytą było i jest obowiązkowe pierwszego dnia szkoły.

- Niemieckie tyty wypełnione były przyborami szkolnymi, u nas łakociami, cukierkami, ale też bakaliami. Często do połowy były po prostu wypchane, żeby nie była za ciężka, ale też dlatego, że rodzice nie byli zamożni - opowiada Donnerstag. Obowiązkowo papierowe, wykonane przez mamę albo babcię, ozdobione kolorowymi naklejkami, u góry owinięte bibułą i celofanem.

Pamiętamy je wszyscy do dziś. Okazja, aby odgrzebać fotografie szkolnych tyt jest akurat w sam raz. Na portalu katowicenaszemiasto.pl oponujemy Wam zabawę - SuperTyta, chcemy wspólnie z Wami wybrać najfajniejsze zdjęcie pierwszoklasisty z tytą. Czekamy na zdjęcia. Mogą być aktualne, ale też archiwalne. Byle z tytą. Na zgłoszenia czekamy do 10 września. Głosować na zdjęcia będziecie mogli od 1 do 14 września. Autor albo właściciel zdjęcia, która otrzyma najwięcej głosów, otrzyma rower, za drugie i trzecie miejsce będzie zestaw gadżetów. Zdjęcia możecie zgłaszać poprzez formularz na portalu katowice.naszemiasto.pl

Plebiscyt na SuperTytę znajdziecie TU