Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niecodzienny zakaz na kieleckiej ulicy

Monika Dereń
Właściciel posesji przy przy ulicy Wiejskiej 33 w zamienił się zarządcę drogi i sam zdecydował, że przy tym adresie nie wolno parkować.
Właściciel posesji przy przy ulicy Wiejskiej 33 w zamienił się zarządcę drogi i sam zdecydował, że przy tym adresie nie wolno parkować. Aleksander Piekarski
Przy ulicy Wiejskiej w Kielcach jest żłobek, jest przedszkole, stoi tam także prywatny dom. Właściciel tej posesji na bramie wjazdowej wywiesił białą kartkę z ogromnym czerwonym napisem „Tu nie ma parkingu. Parkujesz na własne ryzyko”.

Naprzeciwko tego budynku znajdują się bloki. Mieszkańcy wieżowców skarżą się, że nie bardzo jest gdzie zaparkować. Problem jest teraz tym większy, że na tej samej ulicy ocieplane są dwa budynki, a pracownicy zagrodzili znaczną część istniejących już parkingów. Obok domu przy Wiejskiej 33 jest żłobek i przedszkole. Rodzice przywożąc swoje dzieci, przystają na chwilę, aby odprowadzić swoje pociechy.
Anonimowa rozmówczyni opowiada, że któregoś dnia właściciele tej posesji wezwali straż miejską i kobiecie z tego miejsca odholowano pojazd. Musiała ona zapłacić mandat wysokości 100 złotych.

– To jest wąska uliczka z malutkim trawnikiem. W tej okolicy brakuje miejsc parkingowych zwłaszcza teraz przy remoncie. Rozumiem, że właściciel nie życzy sobie abyśmy, parkowali przed bramą wjazdową, jednak reszta odcinka drogi przed jego domem stoi pusta – mówi mieszkanka tej okolicy. Nie ma tu żadnego znaku drogowego z zakazem parkowania. Ale jednak boimy się pozostawiać tam nasze samochody, nie wiemy czego możemy się spodziewać po właścicielu tej posesji – kontynuuje.

- Tyle lat mieszkam w tej okolicy i nic podobnego nie miało miejsca. Przy żłobku jest parking jednak zamykają przed nami bramę. Od zawsze samochody parkowano wzdłuż całej ulicy i nikt nigdy nie interweniował – dodaje inna mieszkanka tej ulicy.
Przed wjazdem na Wiejską od ulicy Leszczyńskiej stoi znak zakazu postoju i zatrzymywania się, jednak dotyczy on odcinka po lewej stornie. Po prawej można legalnie parkować.Podjechaliśmy pod dom przy Wiejskiej . Jak się okazało sprawa jest bardziej ciekawa niż na początku się wydawało. Właściciel postanowił wywiesić tabliczkę, ponieważ pewnego dnia miał uniemożliwiony rozładunek towaru do firmy, która znajduje się w tym budynku.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Miejskim Zarządem Dróg. -Nie bardzo mamy możliwość ingerowania w to, co ktoś wiesza na swoim prywatnym ogrodzeniu. Obszar tuż za ogrodzeniem jest pasem drogowym w naszym zarządzie. Kartka wywieszona na ogrodzeniu w kontekście sąsiadującym z nim pasem drogowym nie ma żadnej mocy prawnej. O sposobie poruszania się i parkowania na tej ulicy stanowi oznakowanie i kierujący muszą się do niego stosować – odpowiada rzecznik Jarosław Skrzydło.

W podobnym tonie odpowiedział zastępca komendanta straży miejskiej Wojciech Bafia. –Możemy tylko upomnieć właściciela posesji i sprawę zgłosić do zarządcy drogi.

Mieszkańcy budynku przy Wiejskiej 33 mówią, że znak został powieszony przez współwłaściciela posesji bez wcześniejszego zapytania ich czy nie mają nic przeciwko. Jak sami mówią tabliczka wisi tylko i wyłącznie ze złej woli tego pana.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto