Po południu na scenie przy klasztorze koncertował m.in. Zespół Warsztatów Uwielbienia z Sieradza, a obok ratusza Basia Beuth z zespołem. Przy pięknej pogodzie zainteresowanie jarmarkiem jest bardzo duże. Nie brak też chętnych do zwiedzania Kaplicy Piastów.
Dochód z jarmarku, podobnie jak w poprzednich latach, zostanie przeznaczony na odnawianie i upiększanie kościoła, a w tym roku zwłaszcza klasztoru Franciszkanów.
- Przygotowujemy się w tym roku do gruntownego remontu naszego budynku -mówi o. gwardian Miron Górecki. - Chcemy zacząć od dachu. Najpilniejsze potrzeby to przełożenie dachówki i wymiana zużytych elementów konstrukcji drewnianej. To jest na pewno konieczne na już. Kolejnym krokiem, który jest przed nami, będzie zagospodarowanie poddasza. Docelowo zamierzamy na nim urządzić gościnne pokoje do wynajęcia.
Warto pamiętać, że opolski klasztor jest ciekawym obiektem architektonicznym. Prezentuje mieszankę różnych stylów: gotyku, manieryzmu i baroku. Pierwszy budynek klasztorny powstał w tym miejscu ok. 700 lat temu, ale był wielokrotnie przebudowywany.
Sama idea jarmarku wzięła się z potrzeby zebrania pieniędzy na wkład własny niezbędny do remontowania kościoła Franciszkanów (zakończył się on w 2008 i kosztował 6,5 mln euro.
- Z pieniędzy pochodzących z jarmarku udało się wówczas wykonać m.in instalację elektryczną - mówi ówczesny gwardian, o Klemens. - Zakupiliśmy za nie także oświetlenie prezbiterium oraz monitoring. W klasztorze - także z pomocą uczestników jarmarku - w pomieszczeniach dawnej stolarni została urządzona sala pamięci wyposażona w gabloty z eksponatami. Odbywają się w niej spotkania i prelekcje. Od niej może też się zaczynać zwiedzanie kościoła i klasztoru.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
