Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą osiedla w miejsce stadionu AWF przy ulicy Kościuszki

jp
Stadion AWF przy ulicy Kościuszki w Katowicach
Stadion AWF przy ulicy Kościuszki w Katowicach M. Bugała - Azarko
Mieszkańcy Katowic zbierają podpisy przeciw budowie osiedla mieszkaniowego na terenie stadionu AWF w Katowicach. Budowa jeszcze nie startuje, a stadion należy do Akademii Wychowania Fizycznego, ale katowiczanie domagają się, aby ten teren zabezpieczyć przed taką inwestycją i objąć go planem zagospodarowania przestrzennego.

- Osiedle wieżowców na pobliskim stadionie AWF zniszczy spokój naszej dzielnicy (…) Musimy się temu sprzeciwić. Będą zbierane podpisy – to fragment tekstu, który pojawił się na plakatach rozwieszanych w północnej części śródmieścia Katowic.

O co chodzi? Mieszkańcy nie chcą w swoim sąsiedztwie budowy nowego osiedla mieszkaniowego, które miałoby powstać na terenie stadionu AWF w Katowicach. Inwestycja jeszcze nie startuje, a stadion wciąż należy do Akademii Wychowania Fizycznego, ale nie jest tajemnicą, że uczelnia planuje tę działkę sprzedać.

W planach ma budowę nowego stadionu i hali lekkoatletycznej. Natomiast dla terenu przy ulicy Kościuszki uzyskała już decyzję środowiskową, umożliwiającą w tym miejscu zabudowę wielorodzinną. Dzięki temu teren ten będzie można łatwiej sprzedać potencjalnemu inwestorowi. Decyzja umożliwia budowę w tym rejonie aż siedmiu budynków z 462 mieszkaniami.

Nie ma wątpliwości, że o zainteresowanych działką deweloperów nie będzie trudno. Działka, na której obecnie znajduje się stadion, jest atrakcyjna. To obrzeża Śródmieścia Katowic, blisko Parku Kościuszki, tuż obok jest zjazd na autostradę A4.

Mieszkańcy tej okolicy chcą potencjalną inwestycję zablokować i zbierają podpisy pod petycją do prezydenta Katowic o wznowienie prac nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Odpowiednie zapisy w planie mogą inwestycję mieszkaniową uniemożliwić. Katowiczanie mają już kilkaset podpisów i zbierają kolejne.

- Będziemy zbierać do końca tygodnia, a w przyszłym tygodniu planujemy przekazać petycję do prezydenta Katowic – zapowiada pani Grażyna, jedna z inicjatorek akcji. - Naszym marzeniem jest, aby w tym miejscu pozostał stadion. AWF dostał tę działkę od miasta, za unijne pieniądze przeprowadził tu remont. Jeśli teraz planuje inwestycję w innym miejscu, powinien zwrócić stadion miastu, a nie go dewastować – tłumaczy.

Autorzy petycji podnoszą, że stadion wciąż może być miejscem imprez sportowych i innych wydarzeń dedykowanych mieszkańcom. Jeśli nie uda się go zachować, mieszkańcy będą walczyć o to, aby planowana na tym terenie zabudowa była znacznie niższa niż 7-kondygnacji, na które pozwala decyzja środowiskowa.

wieżowców na pobliskim stadionie AWF zniszczy spokój naszej dzielnicy (…) Musimy się temu sprzeciwić. Będą zbierane podpisy – to fragment tekstu, który pojawił się na plakatach rozwieszanych w północnej części śródmieścia Katowic.

O co chodzi? Mieszkańcy nie chcą w swoim sąsiedztwie budowy nowego osiedla mieszkaniowego, które miałoby powstać na terenie stadionu AWF w Katowicach. Inwestycja jeszcze nie startuje, a stadion wciąż należy do Akademii Wychowania Fizycznego, ale nie jest tajemnicą, że uczelnia planuje tę działkę sprzedać.

W planach ma budowę nowego stadionu i hali lekkoatletycznej. Natomiast dla terenu przy ulicy Kościuszki uzyskała już decyzję środowiskową, umożliwiającą w tym miejscu zabudowę wielorodzinną. Dzięki temu teren ten będzie można łatwiej sprzedać potencjalnemu inwestorowi. Decyzja umożliwia budowę w tym rejonie aż siedmiu budynków z 462 mieszkaniami.

Nie ma wątpliwości, że o zainteresowanych działką deweloperów nie będzie trudno. Działka, na której obecnie znajduje się stadion, jest atrakcyjna. To obrzeża Śródmieścia Katowic, blisko Parku Kościuszki, tuż obok jest zjazd na autostradę A4.

Mieszkańcy tej okolicy chcą potencjalną inwestycję zablokować i zbierają podpisy pod petycją do prezydenta Katowic o wznowienie prac nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Odpowiednie zapisy w planie mogą inwestycję mieszkaniową uniemożliwić. Katowiczanie mają już kilkaset podpisów i zbierają kolejne.

- Będziemy zbierać do końca tygodnia, a w przyszłym tygodniu planujemy przekazać petycję do prezydenta Katowic – zapowiada pani Grażyna, jedna z inicjatorek akcji. - Naszym marzeniem jest, aby w tym miejscu pozostał stadion. AWF dostał tę działkę od miasta, za unijne pieniądze przeprowadził tu remont. Jeśli teraz planuje inwestycję w innym miejscu, powinien zwrócić stadion miastu, a nie go dewastować – tłumaczy.

Autorzy petycji podnoszą, że stadion wciąż może być miejscem imprez sportowych i innych wydarzeń dedykowanych mieszkańcom. Jeśli nie uda się go zachować, mieszkańcy będą walczyć o to, aby planowana na tym terenie zabudowa była znacznie niższa niż 7-kondygnacji, na które pozwala decyzja środowiskowa.

W sprawie interpelację złożył również radny Łukasz Borkowski, który zwraca się do prezydenta o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami okolicznych ulic w sprawie planowanej inwestycji, ale też pilne przyspieszenie prac nad planem zagospodarowania przestrzennego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto