Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto rezygnuje z budowy dwóch centrów przesiadkowych w południowych dzielnicach

Justyna Przybytek
Stacja kolejowa w Piotrowicach
Stacja kolejowa w Piotrowicach LOTA
Katowice rezygnują z budowy dwóch węzłów przesiadkowych. Oba miały umożliwić katowiczanom przesiadkę z auta na pociąg i szybszy dojazd do centrum z południowych dzielnic. Niestety okazało się, że centra przesiadkowe Podlesie i Piotrowice najpewniej nie powstaną.

Katowice planowały w najbliższych latach budowę kilku centrów przesiadkowych. W realizacji są już cztery takie inwestycje. Rozpoczęły się prace przy budowie węzłów Brynów (przy pętli tramwajowej w Brynowie), Zawodzie (przy pętli tramwajowej w Zawodziu) i Sądowa (przy ulicy Sądowej w centrum miasta). Wszystkie trzy powinny być gotowe w 2019 roku, natomiast jeszcze w tym roku do użytku ma zostać oddany węzeł Ligota.

Centrum przesiadkowe w Ligocie ma być gotowe przed końcem lipca

Termin ukończenia węzła, który powstaje naprzeciw dworca kolejowego w Ligocie, wyznaczono na koniec lipca tego roku. Realizacja kosztuje nieco ponad 9 mln zł. Centrum przesiadkowe będzie składało się z zadaszonych peronów, przy których będą zatrzymywały się autobusy kursujące przez dzielnicę, a dodatkowo tuż obok powstaje parking. Węzeł Ligota ma umożliwić katowiczanom w drodze do centrum miasta przesiadkę z samochodów i autobusów na pociąg.

Podobną funkcję miały pełnić dwa kolejne centra przesiadkowe, których budowę planowały Katowice: w Piotrowicach i Podlesiu (miasto ma w planach także centrum przesiadkowe w Kostuchnie na końcu nowej linii tramwajowej poprowadzonej z Brynowa do os. Bażantowo). Dla obu rozpoczęto już prace projektowe.

Centra przesiadkowe Podlesie i Piotrowice nie powstaną

Oba węzły miały powstać przy stacjach kolejowych. Budowa każdego miała kosztować po około 5 mln zł. Planowano przy nich parkingi (w tym parkingi dla rowerów) oraz zadaszone perony autobusowe. Skromnie - i zdecydowanie skromniej niż w przypadku centrów przesiadkowych w Brynowie czy w Zawodziu - ale praktycznie. Właśnie takich zmian w okolicach stacji kolejowych oczekiwali mieszkańcy Podlesia i Piotrowic: przystanków autobusowych oraz urządzonych, względnie dużych parkingów.

Oba centra przesiadkowe miały być gotowe przed 2020 rokiem. Miasto zleciło już usługi projektowe dla obu węzłów (umowy z firmą Sweco Consulting podpisano w listopadzie 2017 roku), wykonawca przygotował po kilka wariantów koncepcji (dla węzła w Piotrowicach trzy warianty, dla tego w Podlesiu - dwa) oraz wykonał prace przedprojektowe.

Problem w tym że oba projekty nie zostaną zrealizowane. Powód? Spółka PKP PLK planuje inwestycje na terenach, na których w obu dzielnicach miały powstać centra przesiadkowe. W związku z tym przedstawiciele katowickiego magistratu rozwiązali umowy na dalsze prace projektowe dla obu centrów przesiadkowych.

- Z uwagi na plany inwestycyjne spółki PKP PLK w rejonie gruntów, na których miałyby powstać centra przesiadkowe w Podlesiu i Piotrowicach - zrezygnowano z zamówienia projektów tych inwestycji – potwierdza Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach. Czy miasto wróci do pomysłu budowania centrów przesiadkowych w Piotrowicach i Podlesiu w nowych lokalizacjach? Nie wiadomo.

- Obecnie trwają rozmowy i uzgodnienia z PKP. Po ich zakończeniu będziemy mogli przekazać więcej szczegółów dotyczących terminu realizacji inwestycji – dodaje Lipka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto