Wolnomularstwo to międzynarodowy ruch mający na celu duchowe doskonalenie jednostki i braterstwo ludzi różnych religii, narodowości i poglądów.
W stolicy Wielkopolski pierwsze loże masońskie rozpoczęły działalność w XVIII wieku. Wolnomularze w Poznaniu mieli być już w latach czterdziestych XVIII wieku. Zajmowany przez nich lokach przy ul. Wronieckiej miał zostać zdewastowany podczas rozruchów ulicznych, do których doszło w 1739 roku. Tłum zrabował księgi, akta i akcesoria obrzędowe. Antymasońskie rozruchy w Poznaniu powtórzyły się w 1780.
Zobacz też: Masoni są legalni
Oficjalna historia poznańskiego wolnomularstwa rozpoczęła się 5 października 1780 roku. Tego dnia działalność zainaugurowała loża "Stałość uwieńczona” (La constance couronné). Tworzyli ją zarówno Polacy, jak i Niemcy, a kierował nią hrabia Ignacy Działyński. Z tej loży później wyłoniły się loża polska "Orzeł Biały" i niemiecka "Schule der Weisheit” czyli "Szkoła Mądrości".
Prawdziwa moda na wolnomularstwo zapanowała w epoce napoleońskiej. Masonami byli między innymi gen. Jan Henryk Dąbrowski, Józef Wybicki. Do lóż należała niemal cała generalicja Księstwa Warszawskiego.
1 stycznia 1808 roku w Poznaniu powstała loża „Bracia Francuzi i Polacy Zjednoczeni” (Les Freres Polonais et Français reunis), a w w październiku 1810 jej filialna żeńska na wzór francuski, pod nazwą „Ogród Eden”, której wielką mistrzynią była żona gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, Barbara. Swoje loże w Poznaniu zakładali też Niemcy.
Wolnomularstwo w czasach zaborów ewoluowało. W 1820 wydało odłam spiskowo-niepodległościowy – Wolnomularstwo Narodowe. W Wielkopolsce zostało ono przekształcone w Związek Kosynierów, a następnie w Towarzystwo Patriotyczne, które zostało rozbite przez zaborcę.
W okresie międzywojennym w Wielkopolsce nie doszło do utworzenia loży polskiej, aktywne były natomiast liczne loże niemieckie, które działały do momentu likwidacji w Polsce wszelkich organizacji masońskich w 1938 roku.
Wolnomularstwo odrodziło się 21 VI 1997 r., kiedy to zapalono światła, czyli rozpoczęto pracę w odrodzonej poznańskiej loży nr 5 zwanej „Świątynią Hymnu Jedności na Wschodzie Poznania”, należącej do struktur Wielkiej Loży Narodowej Polski.
Ślady obecności w Poznaniu wolnomularzy widoczne są w wielu miejscach. Zachowała się np. dawna siedziba loży masońskiej przy ul. Grobla 25 z dobrze widocznymi do dziś masoński,i elementami architektonicznymi. Cyrkiel i węgielnicę uważny obserwator zauważy też na budynku przy ul. Seweryna Mielżyńskiego 21.
Skomentuj:
Masoni w Poznaniu budzili skrajne emocje [HISTORIA]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?