Leszek Kowalczyk Najlepszym Sportowcem Seniorem w Żorach 2013 Roku

Leszek Kowalczyk Najlepszym Sportowcem Seniorem w Żorach 2013 Roku

- Zawsze ciągnęło mnie do munduru. Lubię czuć adrenalinę i zapach prochu – mówi nam Leszek Kowalczyk, od 1994 roku członek Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Żorach, który wygrał plebiscyt na „Najlepszego Sportowca w Żorach 2013 Roku”. Pan Leszek uzyskał 6508 głosów. Był to prestiżowy konkurs organizowany przez "Dziennik Zachodni" i portal zory.naszemiasto.pl.

Polub nas na Facebooku!

ZOBACZ końcowe wyniki naszego plebiscytu! [ZDJĘCIA]

Od 1989 roku pan Leszek pracował w żorskiej straży pożarnej, ostatnio w randze starszego oficera (majora) jako dyżurny operacyjny. 22 maja tego roku przeszedł na emeryturę. Posiada również patent żeglarza i sternika, licencję nurka oraz myśliwego. To człowiek o wielu zainteresowaniach.

Strzelectwo to jego sposób na spędzanie wolnego czasu po pracy
. - Bycie strażakiem to 1/3 mojego życia i wielka pasja. Z kolei bycie myśliwym i bratem kurkowym to moje zainteresowania, które dają wyciszenie, koncentrację, adrenalinę. Bycie w bractwie kurkowym to wielka frajda – możliwość spotkania się z ludźmi, rozmowy, wymiana poglądów – mówi nam Leszek Kowalczyk, sportowiec senior 2013 roku.

Jak zaczęło się jego zainteresowanie bronią? - W młodości mój wujek był leśniczym w jednostce wojskowej na Mazurach nad jeziorem Umulew, z terenów których także pochodze. Znajdowała się tu rezydencją generalicji, w której ciocia ze strony mamy była kucharką. Gdy z rodzicami przeprowadziliśmy się na Śląsk, to co roku wyjeżdżając na wakacje do wujostwa biegałem w lasach, słuchałem opowieści bliskich, którzy posiadali piękne mundury i broń. Jako młody chłopak chłonąłem to wszystko, a po latach moje drogi splotły się z mundurami w straży i bractwie kurkowym – wspomina Leszek Kowalczyk, który początkowo marzył o karierze lotnika.

Po szkole średniej chciał został wojskowym. Co prawda nie udało się panu Leszkowi dostać do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, bo los szykował inne niespodzianki. Zaraz po maturze, żeby się ustatkować, pan Leszek podjął pracę na kopalni ZMP. Pracował tu przez 7 lat. Następnie nadarzyła się okazja, by został strażakiem. Okazję wykorzystał. W tamtych latachw Żorach zawiązywała się komenda straży pożarnej. - Najpierw przez 9 lat byłem dyżurnym – dyspozytorem. Potem zostałem kwatermistrzem. Później pracowałem jako dyżurny operacyjny w stopniu majora. Przeszedłem różne szczeble pracy w straży pożarnej. Teraz jestem już oficerem starszym – wylicza pan Leszek, który po wytężonej pracy w straży pożarnej lubi odreagować m.in. na strzelnicy. Wówczas czarny mundur strażaka zamienia na zielony brata kurkowego - w szeregach KBS w Żorach jest od 1994 roku.

Do największych osiągnięć sportowych pana Leszka należy zaliczyć m.in.: pierwsze miejsce w zawodach strzeleckich „o Szablę Hetmańską” oraz drugie miejsce w zawodach „O Puchar Marszałka Województwa Śląskiego”, rozegranych podczas Gwarków w Tarnowskich Górach, a także drugie miejsce w zawodach strzeleckich „Ławeczka Księżnej Daysi”, rozegranych w Pszczynie oraz pierwsze miejsce w „Żorskiej Lidze Brackiej” w kategorii karabin i pistolet bocznego zapłonu oraz pistolet centralnego zapłonu.

Pan Leszek może się również poszczycić prestiżowym tytułem Króla Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Żorach w 2004 r., stowarzyszenia na prawach Organizacji Pożytku Publicznego. Obecnie pan Leszek jest hetmanem żorskiego Bractwa. Udziela się jako sędzia klasy I, instruktor i trener strzelectwa sportowego, zrzeszonym w Polskim Związku Strzelectwa Sportowego.

Nasz znakomity strażak i brat kurkowy od 1994 r. społecznie organizuje i przeprowadza lekcje wychowania obronnego dla żorskich szkół średnich (w tym roku rozpoczną się jesienią). Od roku 1995, zawsze 3 maja i 11 listopada każdego roku, organizuje otwarte zawody strzeleckie dla mieszkańców Żor z okazji rocznicy Uchwalenia Konstytucji 3 Maja i Dnia Niepodległości.

Pan Leszek z zamiłowania jest również żeglarzem (posiada patent żeglarza i sternika od 2004 r.), zrzeszonym w Polskim Związku Żeglarskim w Klubie „NAWA” w Rybniku usytuowanym nad Zalewem Rybnickim. W chwilach wolnych lubi też podróżować po Polsce i krajach Środkowej Europy – posiada także uprawnienia państwowe pilota wycieczek i przewodnika turystyki górskiej oraz terenowej. Pan Leszek jest także nurkiem z licencją od 2006 r. i od 1995 myśliwym, zrzeszonym w strukturach Polskiego Związku Łowieckiego (obecnie „wolny strzelec”).
Warto dodać, że pan Leszek ma kilka odznaczeń na koncie. W 2005 r. otrzymał od Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – Brązowy Krzyż Zasługi, w 2003 r. od Ministra Obrony Narodowej – Brązowy Medal „Za Zasługi Dla Obronności Kraju”, a w 2012 od Ministra Obrony Narodowej – Srebrny Medal za Długoletnią Służbę w Strukturach Ochrony Przeciwpożarowej. Pan Leszek posiada też od 2006 r. Krzyż Zasługi z Gwiazdą Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Żorach i od 2012 r. - Krzyż Komandorski Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich Rzeczpospolitej Polskiej. Z kolei w 2013 r. otrzymał od Ministra Obrony Narodowej Srebrny Medal „Za Zasługi Dla Obronności Kraju”.

Drugie miejsce w plebiscycie na „Najlepszego Sportowca Seniora w Żorach 2013 Roku” wywalczył Łukasz Kantecki, zawodnik z Octagon Team Żory z 6312 głosami. Na najniższym stopniu podium stanął Miłosz Paprocki, baseballista z Gepardy Żory. Otrzymał 5612 głosów.