Jak twierdzi Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, nie możliwe jest zdobycie majątku trwałego kopalni Piekary.
Związki zawodowe oczywiście nie chcą stworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, są za pozostaniem w strukturach Kompanii Węglowej. - Każdy kto pracował w takiej spółce wie, jakie wiążą się z tym problemy. Walka w banku o wypłatę, redukcja zatrudnienia, ograniczenie wydobycia - mówi Andrzej Lukaszczyk, NSZZ Solidarność Andaluzja.
Najbardziej górnicy obawiają się redukcji zatrudnienia. - Co się stanie z 1500 osobami? - mówi Lukaszczyk. Związkowcy szacują, że ewentualnie w spółce zostanie 1800 osób. - Górnictwo jest w dołku. Po utworzeniu spółki układ zbiorowy będzie obowiązywał rok, później na pewno nie wynegocjujemy takich warunków jak teraz - uważa Lukaszczyk.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że planowany jest strajk solidarnościowy. Co będzie dalej? Nie wiadomo.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?