Taśmociągi zamontowane w Dziale Ekspedycji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach przypominają taśmy, na które na portach lotniczych układamy bagaże w trakcie odprawy. Na te w RCKiK układane są zamówione przez szpitale z regionu paczki z krwią.
- Na dobę wydajemy około 250 litrów krwi, to jest 650 do 700 woreczków z krwią, jakbyśmy to przeliczyli na kilogramy, to dziewczyny przez dobę musiałyby dźwigać około 330 kilogramów, bo koszyki z krwią swoje ważą, w tej chwili tych koszyków i lodówek na krew nie trzeba dźwigać do góry przez ladę, a kładą je na taśmę, przyciskają przycisk i lodówka jedzie do odbioru – tłumaczy Krystyna Herman – Grudzińska, kierownik Działu Ekspedycji.
RCKiK wydaje krew codziennie, zarówno do banków krwi, które muszą mieć szpitale, jak i krew „na ratunek”. Dział ekspedycji działa więc przez cała dobę.
- Remont usprawnił proces pracy tego działu, skrócił czas wydawania krwi do szpitali, ale i warunki pracy zatrudnionych tu pań, dyżurujących całą dobę, które nie muszą już podnosić sporych ciężarów – mówił Stanisław Dyląg, szef RCKiK.
Zmodernizowany został cały dział, także dyspozytornia, w której przyjmowane są zamówienia na krew, czy pomieszczenia, w których płyn jest przetrzymywany. Remont Działu Ekspedycji trwał od czerwca tego roku, kosztował około 250 tysięcy złotych.
Centrum w Katowicach zaopatruje w krew i jej składniki 154 szpitale i kliniki regionu śląskiego, wśród nich ośrodki onkologiczne i kardiologiczne, w tym Górnośląskie Centrum Medyczne, Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Szpital Wojewódzki w Bielsku – Białej, czy Gliwickie Centrum Onkologii.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
