Starszy Bogusław ściągnął na boisko młodszego Władysława. Potem ich sportowe losy potoczyły się odmiennie. Grali w drugoligowej Slavii. Z tego klubu Władysław przeniósł się do Śląska Wrocław, nie całkiem ze swojej woli, tylko dlatego, że wezwało go do służby wojsko. Tam grał w ekstraklasie. Później Władysław Żmuda stał się cenionym trenerem piłkarskim. Największe sukcesy jako szkoleniowiec odniósł z Widzewem Łódź. W 1982 r. doprowadził ten zespół do półfinału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (obecnie Liga Mistrzów). Trzeci brat z klanu Żmudów, Stanisław też zaczął grać w piłkę nożną, ale potem "zdradził" futbol dla tenisa ziemnego. Do dzisiaj kieruje tą sekcją w Slavii.
Żmudowie mieszkali w Rudzie przy ul. Szczęść Boże, kilkaset metrów od stadionu Slavii. Cała trójka spotkała się na uroczystości z okazji 90-lecia powstania klubu. Oprócz nich przybyło wielu dawnych zawodników i działaczy.
Choć piłkarze Slavii nigdy nie grali w ekstraklasie, klub z Rudy Śląskiej znany jest w całej Polsce, a także za granicą. To zasługa najsłynniejszego wychowanka Slavii Ernesta Pohla. Choć największe piłkarskie sukcesy odnosił najpierw w Legii Warszawa, potem w Górniku Zabrze, wielokrotnie grał w reprezentacji Polski, na każdym kroku podkreślał, że jego pierwszym klubem była Slavia. Do dzisiaj Ernest Pohl pozostaje rekordzistą w zdobyciu bramek w ekstraklasie. Strzelił ich 187.
- Grałem z Ernestem parę lat w juniorach. Był świetnym zawodnikiem i kolegą - wspomina 76-letni Alojzy Rzepka, był piłkarz Slavii.
Znanym zawodnikiem, który też grał w Slavii był bramkarz Piotr Czaja. Potem występował w Ruchu Chorzów, z którym trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski.
Wiele sukcesów odnosili także zapaśnicy w stylu wolnym. Wśród nich jest Marek Garmulewicz wicemistrz świata, trzykrotny mistrz Europy, czterokrotny olimpijczyk. Dzisiaj jest prezesem Zapaśniczego Klubu Sportowego Slavia.
- Cieszę się z tego, że mogę uczestniczyć w tak pięknym jubileuszu klubu, w którym spędziłem wspaniałe lata. Naszym celem jest wychowanie olimpijczyka. Może już niedługo nasz zawodnik pojedzie na igrzyska np. do Londynu w 2012 roku - mówi Garmulewicz.
Od 50 lat z sekcją kolarską Slavii związany jest Konrad Steidten. Wielki animator tej dyscypliny w Rudzie Śląskiej, twórca Ogólnopolskiego Kryterium o Puchar Prezyenta Miasta. Z okazji jubileuszu Slavii Konrad Steidten został mianowany honorowym prezesem klubu.
Od 16 lat gospodarzem stadionu Slavii jest Jerzy Dobski. Jest emerytem, wiele lat pracował w kopalni Bobrek. Teraz całe dnie spędza na stadionie.
90-lecie Slavii było okazją do składania gratulacji i życzeń. Czynili to m.in. przedstawiciele władz miejskich, rudzkich klubów. Pozdrowienia przekazał także duszpasterz do spraw sportu diecezji katowickiej, ksiądz Krzysztof Sitek, proboszcz parafii Piusa X w Rudzie Śląskiej 1.
- Głównym naszym celem jest modernizacja stadionu. Zniwelowaliśmy teren na bocznym boisku za kortami i przekazaliśmy go miastu. Ma na nim powstać pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią. Nadal wiele uwagi będziemy poświęcać szkoleniu młodych piłkarzy. Mamy przecież pięć drużyn młodzieżowych - mówi Bernard Jarosz, pełniący piątą kadencję funkcję prezesa Slavii, wychowanek klubu, w którym grał w piłkę nożną w drugiej lidze.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?