5-metrowe feniksy kanaryjskie przyjechały na katowicki rynek z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach na początku czerwca 2016 roku. Szybko stały się wielką ozdobą tej przestrzeni oraz hitem internetu, palmy fotografowano w dzień i w nocy, a zdjęcia udostępniano na portalach społecznościowych. Tym sposobem miasto zyskało darmową i o ogromnym zasięgu promocję nowego rynku.
Palmy na zimę trzeba było zabrać i schować, aby nie zmarzły. Graniczna temperatura, przy której mogą przebywać w plenerze, to od 5 do 10 stopni Celsjusza. Feniksy nie wróciły jednak do Gliwic, bo Katowice wynajęły je z Palmiarni Miejskiej na czas nieokreślony. Zostały wywiezione z rynku w październiku do hali Jantor II w Nikiszowcu. Tu znajdują się pod opieką pracowników Zakładu Zieleni Miejskiej, którzy sprawdzają, czy w pomieszczeniu, w którym je umieszczono, jest odpowiednia temperatura i regularnie podlewają rośliny. Obecnie wszystkie palmy zaczynają kwitnąć.
- W ostatnich dniach pobrano próbki ziemi z donic, żeby sprawdzić czy wszystko z palmami w porządku. Badanie wyszło pozytywnie – wyjaśnia Marzena Janikowska z ZZM.
Palmy wrócą na katowicki rynek nad Sztuczną Rawę w połowie maja. Dodajmy, że są potomkami feniksów kanaryjskich, sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?