Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice znów zmalały. W ciągu roku o 4 tys. mieszkańców. Są jednak dzielnice gdzie ludzi przybywa

Justyna Przybytek
Liczba mieszkańców Katowic znów zmalała
Liczba mieszkańców Katowic znów zmalała
Stolica aglomeracji skurczyła się od ubiegłego roku. Ubyło 4000 mieszkańców. Katowiczanie migrują do Mikołowa, Mysłowic, Chorzowa. Albo wyjeżdżają z kraju.

Liczba mieszkańców Katowic znów spadła. Na koniec czerwca wyniosła 294 tys. 889, to o 3669 osób mnie niż w czerwcu 2013 roku - wynika z raportu przygotowanego przez katowicki magistrat dla Komisji Rozwoju Miasta. Ten wynik plasuje Katowice dopiero na dziesiątym miejscu na liście największych polskich miast. Ludniejsze są Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, a nawet Lublin.

Katowiczan zameldowanych na pobyt stały jest 289 tys. 384, zaś na czasowy - 10 tys. 875. Ta druga liczba niespecjalnie rośnie ani spada, co wynika z braku obowiązku zameldowań czasowych do trzech miesięcy.
Najliczniej zaludnioną katowicką dzielnicą jest nadal Śródmieście, zamieszkiwane przez 29 tys. 892 osoby, natomiast najmniej - Zarzecze z 2353 mieszkańcami.

Pomiędzy są Ligota i Panewniki z wynikiem tylko o tysiąc niższym niż Śródmieście. To także w tych dzielnicach jest najwięcej zameldowań czasowych: - 2161. Osiedle Paderewskiego to około 11 tys. mieszkańców, Zawodzie - ok. 12 tys., Brynów wraz z Załęską Hałdą i osiedlem Zgrzebnoka liczy ok. 22 tys. ludzi., Załęże - ok. 10 tys., 12,5 tys. ma osiedle Witosa, a około 22 - osiedle Tysiąclecia, Dąb - ok. 7 tys. mieszkańców, Wełnowiec i Józefowiec - 15 tys., Koszutka - ok. 11 tys., Giszowiec - ok. 17 tys., Murcki - ok. 5 tys., Piotrowice i Ochojec - 24 tys., Bogucice - ok. 14 tys., Kostuchna - ok. 9,5 tys., Podlesie - ok. 6 tys. Właśnie Podlesie, Kostuchna oraz Zarzecze są jedynymi dzielnicami, które w ciągu ubiegłego roku odnotowały wzrost liczby mieszkańców.

Z kolei najgęściej zaludnione jest osiedle Tysiąclecia, gdzie przypada 11 tys. 852 osób na kilometr kwadratowy, zaś najmniejsza gęstość zaludnienia jest w Murckach - tu przypada 129 osób przypada na km kwadratowy.

Wraz ze spadkiem liczby mieszkańców, spada też liczba katowiczan w wieku przedprodukcyjnym. W ubiegłym roku stanowili 16 proc. ogólnej liczby mieszkańców, zaś w tym roku o jeden punkt procentowy mniej. Rośnie natomiast liczba osób w wieku poprodukcyjnym, czyli kobiet powyżej 60 roku życia i mężczyzn, którzy skończyli 65 lat - jest ich wśród katowiczan 22 proc., a było - 21 proc. To efekt m.in. spadku liczby urodzeń. Od stycznia do 30 czerwca 2014 odnotowano 1013 urodzenia, z kolei zgonów w tym okresie było 1825. - Co daje przyrost naturalny na poziomie minus 812 - czytamy w raporcie.

Więcej też mieszkańców z Katowic wyjeżdża niż się tu przeprowadza.
- Według GUS w 2014 roku w Katowicach liczba osób, które napłyną, będzie wynosiła 3579, z czego 5 proc. z zagranicy. Liczba osób, które wymeldują się poza Katowice osiągnie w 2014 wartość 4659, z czego 9 proc. wyjedzie za granicę. Przewiduje się zatem, iż saldo migracji w roku 2014 osiągnie wartość minus 1080 osób - szacują urzędnicy.

W migracjach wewnętrznych w obrębie województwa śląskiego największy przepływa ludności odbywa się między Katowicami a Chorzowem, Mysłowicami, Siemianowicami, Mikołowem, o dziwo, także Sosnowcem oraz Tychami. Zaś za granicę katowiczanie wyjeżdżają najczęściej do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Holandii.

Katowiczan będzie jeszcze mniej i przybędzie starszych mieszkańców.
Przygotowana przez Główny Urząd Statystyczny prognoza demograficzna do roku 2035 zakłada stały spadek liczby mieszkańców Katowic. Przewiduje się, iż w perspektywie do roku 2035 ma ona zmaleć do 248 tys. 455. Szacuje się zatem, że w prognozowanym okresie liczba mieszkańców Katowic spadnie o 47 tys. 605 osoby, tj. o 16 proc. w stosunku do prognoz na rok 2014. Według tej prognozy zjawisko depopulacji Katowic będzie więc postępowało.
Zgodnie z prognozą GUS współczynnik feminizacji (obecnie w ogólnej liczbie mieszkańców Katowic kobiety stanowią 53 proc.) w dalszym ciągu do końca prognozowanego okresu będzie wynosił 113. Prognoza dotycząca udziału ludności w wieku poprodukcyjnym w stosunku do ogół ludności przewiduje, iż w badanym okresie nastąpi wzrost ludności w wieku poprodukcyjnym z 23 proc. w roku 2015 do 29 proc. w roku 2035. (Dane UM Katowice)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto